Moim marzeniem jest:

Pokój z kolorowymi ścianami

Mateusz, 10 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Trójmiasto

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Klub Wolontariusza "Amicus"

  • Gmina Główczyce

  • Pan Paweł z Białegostoku

pierwsze spotkanie

2011-03-12


Tego dnia w powietrzu było czuć wiosnę. I właśnie w taki, piękny dzień pojechałyśmy do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, aby odwiedzić naszego nowego podopiecznego, którym jest 10-letni Mateusz.
Gdy już razem z Gosią i Hanią dotarłyśmy na miejsce, nasz Marzyciel i jego tata powitali nas serdecznie. Szybko wręczyłyśmy Mateuszowi „lodołamacz” - puzzle z tygrysem oraz książkę o zagrożonych gatunkach „Planeta Zwierząt”. Chłopcu bardzo podobał się prezent. Zaczął od razu przeglądać książkę (która, jak powiedział, przyda mu się, bo akurat mówią o tym w szkole), otworzył puzzle.
Podczas gdy Gosia poszła wypełniać potrzebne dokumenty razem z tatą Marzyciela, Hania i ja zajęłyśmy się rozmową z Mateuszem.
Mateusz jest bardzo sympatycznym, uśmiechniętym, otwartym i mądrym trzecioklasistą. Nawet matematyka w szkole mu nie straszna – ba, on ją uwielbia :) Ale jak sam przyznał tak naj, najbardziej interesują go zwierzęta, a zwłaszcza dzikie koty, choć stwierdził, że raczej nie chciałby być blisko nich – nie zamierza zostać ich kolacją :) Żywiołowo komentował to, co akurat oglądał w książce, która okazała się być pełna niespodzianek (np. jadłospis słonia, dzień z życia goryla górskiego). Gdy już skończył, dokończył otwieranie puzzli. Na pytanie czy układał już kiedyś puzzle, które mają 1000 elementów, odpowiedział, że układał już 2000-elementowe i w takim razie te nowe zajmą mu jakieś...2 dni!
Podczas naszej rozmowy oczywiście nie zabrakło najważniejszego pytania wizyty, czyli o czym chłopiec marzy. Mateusz szybko odpowiedział nam na to pytanie – marzy mu się odmieniony pokój - żeby miał kolorowe ściany :) I już wie, że na pewno powiesi w nim znaleziony w książce duży plakat z pływającymi tygrysami :)

spełnienie marzenia

2012-12-07

W piątkowy (bardzo mroźny!) poranek wyruszyłam do Gminy Główczyce. Zima mnie zaskoczyła, więc łatwo nie było, ale się udało :). W Główczycach spotkałam się z Paniami z Klubu Wolontariusza Amicus oraz Panią Wójt, wspólnie wyruszyłyśmy do domu Mateusza. Mateusz wraz z Mama, Tatą oraz Siostrzyczką Ewcią przywitali nas szerokimi, ciepłymi uśmiechami. Ja w sumie przyjechałam na gotowe, gdyż całym spełnieniem marzenia Mateusza zajęły się dziewczyny z Klubu Wolontariusza Amicus- muszę przyznać, że wykonały niesamowitą pracę!! Namalowanie zwierzątek na ścianie zajęło im tydzień! Wyszło fantastycznie, jest tam cała rzesza dzikich zwierząt, wyglądających jak żywe :). Są żyrafy, rodzinka lwa, koala za piecem, hipopotam i masa innych. Dziewczyny z Amicusa przywiozły pięknie pomalowany kufer wypełniony pluszowymi zwierzakami, Pani Wójt przywiozła mnóstwo słodyczy, a ja wymarzoną przez Mateusza mini wieżę. Pluszakami od razu zajęła się młodsza siostra Mateusza Ewcia-Mateusz jest cudownym starszym bratem! Rodzinka Mateusza pięknie nas ugościła pysznym ciastem i herbatą, było naprawdę przemiło :). Na pożegnanie każdy z gości dostał świąteczną choineczkę rodzinnej produkcji. Cudowny prezent, który na pewno zagości na półce Fundacji! Spotkanie z Mateuszem i jego rodzinką, a także mieszkańcami Gminy Główczyce, było naprawdę fantastycznym przeżyciem. Przemili, przesympatyczni ludzie!

Z całego serca dziękujemy Klubowi Wolontariusza AMICUS za zrealizowanie marzenia Mateusza!