W dniu dzisiejszym ja, Piotrek oraz Zbyszek udalismy sie do szpitala w Prokocimiu gdzie oczekiwał nas szesnastoletni marzyciel o imieniu Dominik. Mama chłopca szpitalnym labiryntem zaprowadziła nas na oddział, gdzie przebywa chłopiec. Dominik był wprawdzie oniesmielony nasza wizyta, ale sprawiał wrażenie zadowolonego z tego spotkania. Wręczylismy mu lodołamacz - samochody do układania z klocków Lego, za którymi podobno przepada. Obiecał nam, że postara sie zbudować chociaż jeden na nasza następna wizytę (co jak sie okazuje wcale nie jest takie proste, przynajmniej dla nas laików). 

Rozmawialismy długo o jego zainteresowaniach. Chłopiec bardzo lubi słuchać muzyki klubowej. Ostatnio siostra zabrała go na dyskotekę, gdzie swietnie sie bawił. Tam własnie zobaczył jak wyglada praca DJ'a. Wtedy też spodobał mu sie profesjonalny sprzęt Dj'a, tak zwany mikser i to własnie ten sprzet stał się obiektem jego marzeń. Dominik lubi bywać w klubach, bardziej niż na parkiecie widzi siebie w roli Dj'a. 

Mamy nadzieje, że wspólnie uda nam się zrealizować to marzenie i wkrótce bedziemy mogli usłyszeć o DJ Dominiku.

Wreszcie nadszedł ten długo wyczekiwany dzień. Od kilku dni myślałam właściwie o jednym i już nie mogłam się doczekać spełnienia największego marzenia Dominika. Było to dla mnie niezwykłe wydarzenie, ponieważ po raz pierwszy mogłam sprawdzić swoje siły w roli wolontariuszki fundacji.

W południe wraz z Izą wybrałyśmy się na Dworzec Główny, aby powitać naszego specjalnego gościa. Uzbrojone w balony oraz koszulki przywitałyśmy Kasie Nowicką - byłyśmy stremowane, ale jednocześnie bardzo szczęśliwe. Żwawym krokiem doszłyśmy do biura fundacji, gdzie czekała na nas reszta ekipy.

W kawiarni szpitala w Prokocimiu, panowie z krakowskiej firmy FLASH DISCOTECH ustawiali prezent firmy Numark dla chłopca, wolontariusze przystrajali wnętrze balonami, ekipa MTV krzątała się montując sprzęt, a Novika ukryta za jednym z filarów wyczekiwała, kiedy nasz marzyciel pojawi się w drzwiach. Dominik był bardzo speszony i chyba sam nie dowierzał w to, co stanie się za chwilę. Kiedy pojawiliśmy się na oddziale nerwowo spoglądał na nas i mamę, która cały czas się uśmiechała. Wszystko było gotowe, korowód dzieci oraz wolontariuszy na czele z Marzycielem ubranym w firmowa smycz i podkoszulkę Numarka, pojawił się na miejscu. Na środku sali stał profesjonalny mixer, była prawdziwa telewizja i jakby tego było mało zza tłumu publiczności wyłoniła się Novika. Na widok prezentu oczy Dominika zaświeciły się, pojawił się wielki uśmiech. Nie wiedział co powiedzieć, stał i próbował to wszystko powoli ogarnąć. Kasia pokrótce pokazała mu jak to wszystko działa, poczym wręczyła mu płyty winylowe i zademonstrowała swoje umiejętności. Wszyscy przysłuchiwali się temu uważnie i ruszali w rytm muzyki, całość wydarzenia utrwaliło MTV. Zostaliśmy także zaproszeni na pierwszy występ Dominika tzn. DJ Jaskóły, Novika obiecała, że osobiście sprawdzi postępy swojego ucznia. Z niecierpliwością wyczekujemy tego wielkiego dnia.

Pragniemy gorąco podziękować Kasi Nowickiej za pomoc i wielkie serce. Firmie Numark, bez której to marzenie nie mogłoby się spełnić oraz MTV, bo dzięki nim magiczną moc marzenia będzie mogło zobaczyć szersze grono. Po raz kolejny przekonaliśmy się, że warto jest marzyć oraz, że wspólnymi siłami jesteśmy w stanie osiągnąć więcej, niż działając w pojedynkę. I że tak naprawdę to wszystko zdarzyć się może, trzeba tylko mocno w to wierzyć...