Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2011-02-04
4 lutego wybrałyśmy się do naszej nowej marzycielki Klaudii. Wiedziałyśmy, że lubi czytać i że ma 17 lat. Byłyśmy bardzo ciekawej jej osoby, całego spotkania i oczywiście marzenia !
Klaudia przywitała nas z uśmiechem na twarzy i usiadła n łóżku. Pokazałyśmy jej książki, które dla niej kupiłyśmy. Byłyśmy bardzo zestresowane, bo wiedząc, że Klaudia dużo czyta obawiałyśmy się, że akurat te książki już przeczytała bądź ma. Na szczęście nasze obawy się nie potwierdziły i Klaudia była zachwycona nowymi książkami.
Klaudia to młoda, przesympatyczna dziewczyna, o spokojnym, ciepłym i miłym głosie. Chciałyśmy słuchać jej cały czas, ale niestety nie czuła się najlepiej, dlatego też przeszłyśmy do głównego tematu, czyli marzenia. Przedstawiałyśmy jej cztery kategorie, ale ona i tak już wiedziała, co nam powie. Marzeniem Klaudii jest czerwony laptop, nie za duży nie za mały, z Internetem i myszką. Klaudia uzasadniła swój wybór, powiedziała, że laptop z pewnością umili jej czas spędzany w szpitalu, będzie mogła kontaktować się ze znajomymi, pracować na nim, oglądać filmy.
Obiecałyśmy jej, że zrobimy wszystko, co w jej mocy, aby marzenie o laptopie mogło się jak najszybciej spełnić.
spełnienie marzenia
2011-04-19
W pewien wiosenny dzień w tajemnicy przed naszą Marzycielką wybraliśmy się do Centrum Zdrowia Dziecka, aby spełnić Jej marzenie. Mama Klaudii była z nami w konspiracji, a sama Marzycielka o niczym nie wiedziała. Kiedy wraz z przedstawicielami firmy Mimat Mazowieckie Lokale Czynszowe - sponsorami marzenia, weszliśmy do szpitalnej sali Klaudia była w szoku. Zupełnie się nie spodziewała, że to właśnie tego dnia spełni się jej ogromne marzenie! Po przywitaniu i krótkim wprowadzeniu przeszliśmy do rozpakowywania upragnionego laptopa:) Wraz z naszą pomocą Klaudia otworzyła swoje marzenie i pozostałe dodatki z nim związane. Co chwila z ust Klaudii można było usłyszeć zachwyty na temat laptopa. Nasza Marzycielka nie mogła nadziwić się, że jest on czerwony - "dokładnie taki o jakim marzyła" !! Klaudia była naprawdę bardzo szczęśliwa, a szczery, szeroki uśmiech nie znikał z jej twarzy. Niestety Klaudia nie czuła się za dobrze, dlatego uznaliśmy, że należy pozostawić ją sam na sam z Jej największym marzeniem. Wręczyliśmy jeszcze tylko Dyplom Spełnionego Marzenia, z którego Klaudia również bardzo się ucieszyła. Prosząc Klaudię, aby nigdy nie przestawała marzyć, uściskaliśmy ją mocno i pożegnaliśmy się!
W ten jeden z pierwszych wiosennych dni dla naszej wspaniałej Marzycielki jaśniej zaświeciło słońce. Mamy nadzieję, że podróż w świat marzeń pozwoli Klaudii oderwać się od szarej codzienności i umili jej czas spędzony w szpitalu.
Za pomoc w spełnieniu tego marzenia dziękujemy firmie Mimat Mazowieckie Lokale Czynszowe Sp. z.o.o. za okazane wielkie serce, ogromne zaangażowanie i uczestnictwo w realizacji marzenia Klaudii! DZIĘKUJEMY !!!