W środę 6 kwietnia razem z wolontariuszką Joasią poszłyśmy na spotkanie z 15-letnim Maćkiem. Chłopiec przebywał w tym dniu w szpitalu, był w trakcie dializy. 

Od jego mamy dowiedziałam się, że bardzo lubi (tak jak każdy chłopiec w jego wieku) spędzać czas przy komputerze. Tak więc naszymi lodołamaczami były, gra i słuchawki. Bardzo ucieszył się z naszych prezentów. Maciek oprócz komputera bardzo lubi grać z kolegami w piłkę nożną. Często także zajmuje się pilnowaniem swojego 4-letniego braciszka. Nie chodzi do szkoły, ze względu na czas spędzany w szpitalu ( 3 razy w tygodniu przyjeżdża z Niepołomic do Krakowa na dializę, która trwa 4 godziny).Ma indywidualne nauczanie. Nie lubi takiej formy nauki, wolałby chodzić ze swoimi kolegami do szkoły. 

Maciek jest dojrzałym, poważnym, młodym człowiekiem i takie jest też jego marzenie. Bardzo chciałby sprawdzić się na dużym ekranie i przy większej publiczności jako aktor (przy mniejszej już występował, grał w różnych przedstawieniach szkolnych). 

Będzie to fantastyczna przygoda a może coś więcej ?

Maciek wraz z rodzicami i bratem przyjechali do Warszawy 19 czerwca. Marzeniem Maćka było zagrać na planie i spotkać się z aktorami serialu "M jak miłość". Marzenie miało być zrealizowane w niedzielę 20 czerwca, więc sobotę poświeciliśmy na zwiedzanie Warszawy. Maćkowi i jego rodzince pokazaliśmy starówkę oraz Pałac Kultury i Nauki. Rodzinka Macieka po tym jak zostawiliśmy ich w hotelu jeszcze we własnym zakresie zwiedzała Warszawę. Nie pierwszy raz byli w stolicy, więc wiedzieli jak się po niej poruszać.

Maciek nie mógł doczekać się niedzieli, całą noc przeżywał i nie mógł spać. O 10 chłopca i rodzinkę zabrał samochód, który przyjechał po nich z planu. Pojechaliśmy do charakteryzatorni, a potem już bezpośrednio na plan. Maciek był zaskoczony tym jak wygląda plan filmowy. Wszystko chciał zobaczyć i wszystkiego się dowiedzieć. Oprowadzał go sam kierownik planu. Maciek szybko się odnalazł w filmowej rzeczywistości i nawiązywał znajomości z aktorami. Czas na planie biegł naprawdę szybko i po zakończonych zdjęciach jedynie co zostało to udzielenie jeszcze wywiadu ekipie filmowej, która potrzebowała materiału do programu dotyczącego wyglądu kulis kręcenia serialu.

Na sam koniec pobytu w Warszawie zabraliśmy ich do Wilanowa, po zakończonym zwiedzaniu udaliśmy się do Hotelu, a potem odwieźliśmy naszego marzyciela na pociąg powrotny do domu.