Moim marzeniem jest:
Przemysław Rychły (auto import complex) Przemysław Gazurek (myjnia samochodowa PrzemJan), Jan Bijok, Zbigniew Grygierek
pierwsze spotkanie
2010-12-30
Stary rok chylił się już mocno ku końcowi, co nie przeszkodziło nam złożyć jeszcze wizyty naszej nowej Marzycielce – Emilce. Oddziałowe ptaszki ćwierkały głośno o jej zdolnościach plastycznych, więc na spotkanie oprócz uśmiechów na twarzach przynieśliśmy coś co pomoże przełamać nudę i rozbudzić wyobraźnię.
Niczym z czarodziejskiego kapelusza, Emilka wyciągała po kolei z torby kolejne prezenty: ciastolinę we wspaniałych i intensywnych kolorach z której można ulepić różne ciekawe rzeczy. Drugą z wyciągniętych niespodzianek okazała się iście magiczna kolorowanka z dołączonymi mazakami. Magia polegała na możliwości wyprania jej i pokolorowania obrazków jeszcze raz! Na dnie torby znalazło się jeszcze najmniejsze, ale najcenniejsze pudełeczko: zestaw do wyrobu różowej biżuterii. Uśmiech na twarzy naszej nieśmiałej Marzycielki pokazywał, że ze wszystkimi tymi rzeczami będzie zabawy co niemiara. Nawet Pawełkowi, który zamieszkuje z Emilką w pokoju, spodobały się nowe zabawki koleżanki i wyraził chęć wspólnej zabawy.
Trzeba wspomnieć, że różowy to ulubiony kolor naszej Marzycielki, której artystyczna dusza dała upust i tak oto powstał rysunek opisujący marzenie: różowy laptop z dostępem do Internetu.
Wspaniałe nastroje nie opuszczały nas jeszcze długo i daliśmy wciągnąć się do zabawy pluszakami i kotkiem-pacynką, które nocą zapewne dzielnie pilnują spokojnego snu Emilki :)
Pozytywnie naładowani zrobiliśmy sobie jeszcze kilka zdjęć z naszymi podopiecznymi i we wspaniałych nastrojach pożegnaliśmy się ze wszystkimi.
Autor: Jarek
spełnienie marzenia
2011-02-06
Serdecznie dziękujemy wspaniałym sponsorom:
- Przemysław Rychły (auto import complex)
- Przemysław Gazurek (myjnia samochodowa PrzemJan)
- Jan Bijok
- Zbigniew Grygierek
za spełnienie marzenia Emilki i osobiste wręczenie laptopa.
Dziękujemy także osobie która wsparła realizację marzenia Emilki przelewając pieniądze na ten cel.
spełnienie marzenia
2011-02-10
Marzenie Emilki spełniało się dwuetapowo. W niedzielę, w domu, odwiedzili ją sponsorzy, którzy wręczyli osobiście laptopa całkowicie zaskoczonej dziewczynce. Marzycielka otrzymała w komplecie także także różową myszkę. Niestety nie było nam dane uczestniczyć w tym wspanaiałym wydarzeniu, dlatego jak tylko Emilia znalazła się w szpitalu w Ligocie, odwiedziliśmy ją z uśmiechami na twarzach i resztą prezentów.
Różowa torba w kwiaty i motylki już z daleka zdradzała do kogo i w jakiej sprawie zmierzamy. Torba wywołała zaskoczenie i uśmiech na twarzy naszej Marzycielki, a do dopiero był początek!
W środku znalazł się bezprzewodowy internet do laptopa, gra oraz komplet filmów z cyklu "Było sobie życie", tymi ostatnimi szczególnie zainteresował się Pawełek, który tak jak przy poznaniu marzenia, zajmował pokój z Emilką. Martynkę interesował z kolei laptop sam w sobie.
Po podłączeniu internetu Emilka dosłownie została wessana przez przeróżne gry od przebieranek, poprzez robienie pysznie wyglądających ciast na dobieraniu fryzur i makijażu skończywszy :)
Pora była już dość późna i musieliśmy zbierać się do domów, jednak spędziliśmy z naszymi Marzycielami wspaniały czas oraz cieszyliśmy się niezmiernie z kolejnego uśmiechu na twarzy i kolejnego spełnionego marzenia.
Autor: Jarek