U Amelki zjawiłyśmy się  11 grudnia. Zostałyśmy bardzo ciepło i serdecznie przywitane. Młodszy brat Amelki wyściskał nas mocno i od razu został naszym dobrym kolegą. Amelka z Kacperkiem otrzymali od nas prezenty i od razu zaczęliśmy zabawę. Było bardzo wesoło a  Amelka długo łaskotała nas otrzymanym misiem-pieskiem. Potem zabraliśmy się do kolorowania.  Rysowanie to pasja naszej marzycielki. Oczywiście 2 letni Kacperek  pomagał nam, jak tylko mógł.
Amelka ma bardzo piękne i wyjątkowe marzenie. Oczywiście na samym początku wcale nie chciała się nim z nami podzielić. Aby je wyjawiła nasza wolontariuszka musiała zakryć uszy i nie słuchać;)
Marzeniem Amelki jest własne Księżniczkowe Łóżko.  Opowiedziała nam jak ma wyglądać, a nasze wolontariuszki starały się je narysować.

Autor: Ola

U Amelki zjawiliśmy się wieczorną porą. Marzycielka akurat spała, więc mogliśmy spokojnie wnieść mnóstwo pakunków które przywieźliśmy ze sobą. Gdy tylko wszystko zostało wniesione Amelka jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki obudziła się. Jakież ogromne było jej zaskoczenie gdy zobaczyła naszą trójkę oraz 2 ogromne pudła i dużo innych mniejszych paczek. Zaczęło się wesołe rozpakowywanie, w którym czynny udział brała Amelka. Marzycielce oraz jej braciszkowi przypadło do gustu skakanie po pustych pudełkach. Gdy wymarzone księżniczkowe łóżko już zostało złożone ostatnia poduszka położona na swoim miejscu, a baldachim zawiał nad łóżkiem wszyscy byliśmy świadkiem ogromnej radości, która promieniowała z Amelki. Dziewczynka ze szczęścia zaniemówiła, skakała po łóżku i pozowała do zdjęć. We wszystkim pilnie pomagał jej mały Kacperek;)

Autor: Ola

Spełnienie największego marzenia Amelki nie byłoby możliwe gdyby nie goście weselni państwa Joanny i Lucjana Szmuc. Serdecznie dziękujemy za pomoc w urzeczywistnieniu tego marzenia!