Moim marzeniem jest:

laptop do gier

Amadeusz, 17 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Sponsor Anonimowy

pierwsze spotkanie

2010-11-25

    Tego dnia jesień dała o sobie znać - ulewny deszcz, kałuże na ulicach. Jednak nic nie mogło pokrzyżować naszych planów. W ten listopadowy wieczór postanowiliśmy bowiem odwiedzić naszego Marzyciela, Amadeusza. Po lekkich kłopotach z odnalezieniem właściwego wejścia do kamienicy udało nam się wspiąć na 3 piętro, gdzie w drzwiach przywitała nas... ruda, prążkowana kotka! Jak się okazało, był to nowy członek rodziny Amadeusza. Chwilę później poznaliśmy i samego Marzyciela. Chłopiec, na początku trochę onieśmielony, szybko się do nas przekonał i rozmowa przebiegała w bardzo miłej atmosferze. Amadeusz, jak się okazało jest bardzo uzdolniony plastycznie - jego pasją są czołgi, póki co papierowe modele, które razem z bratem uwielbia sklejać. Ale w niedalekiej przyszłości, kto wie? Poza tym Amadeusz interesuje się historią. Dlatego też lodołamacz w postaci książek o pojazdach wojskowych z okresu II Wojny Światowej bardzo go ucieszył. Na pytanie, kim chciałby zostać po skończeniu szkoły, chłopiec po chwili zastanowienia odpowiedział, że do opuszczenia szkoły wcale mu niespieszno, ponieważ chciałby również w niej pracować jako nauczyciel. Stwierdzenie to wywołało lekki uśmiech na twarzy Jacka, który sam wykonuje ten zawód - być może panowie spotkają się niebawem w jednej szkole? Amadeusz lubi także spędzać wolny czas na świeżym powietrzu, z kolegami. Niestety, choroba chwilowo utrudnia mu poruszanie się, a pogoda sprzyja infekcjom, w związku z czym Amadeusz zmuszony jest spędzać większość czasu w domu. Dlatego też, zapytany o swoje największe marzenie wskazał on na laptopa. Swoją decyzję oczywiście dobrze uzasadnił - laptop przyda mu się przede wszystkim do nauki (matura już tuż tuż!), kontaktów z kolegami, rozwijania plastycznych uzdolnień przy wykorzystaniu nowych technologii, a w chwilach wolnych, także do gier (oczywiście strategicznych, z dużą ilością czołgów). Ponadto, w czasie, który Amadeusz musi spędzać w szpitalu, dzięki własnemu laptopowi mógłby on nadrabiać szkolne zaległości, a także urozmaicać szarą szpitalną rzeczywistość, utrzymując kontakt z kolegami z podwórka. Niestety, po 1,5 godziny tej marzycielskiej pogawędki przyszedł czas na powrót do domu. Jednak to nie koniec naszej pracy - teraz z zapałem zabieramy się za poszukiwania osoby/osób, która pomoże nam spełnić marzenie chłopca. Może Ty też chciałbyś pomóc?

 

Jeśli tak, skontaktuj się z nami!

Iza Długołęcka, mail: isula@poczta.fm   tel. 501-679-682

Relacja już niedługo...

 

spełnienie marzenia

2011-05-04

W jeden z pierwszych wiosennych dni dla naszego Marzyciela Amadeusza jaśniej zaświeciło słońce. Tego bowiem dnia spełniło się jego marzenie - otrzymał swojego upragnionego laptopa!

Pewnej marcowej soboty odwiedziłyśmy chłopca w domu taszcząc ogromne pudło. Nie było to zadanie łatwe, gdyż Amadeusz wraz z rodziną mieszka aż na 3 piętrze. Jednak nic nie może stanąć na przeszkodzie realizacji prawdziwych marzeń. Tak więc przy odrobinie wysiłku udało nam się dotrzeć do drzwi. Po chwili pojawiła się w nich mama Amadeusza zapraszając nas do środka. Chłopiec od razu domyślił się, co staramy się ukryć za plecami. Niemniej jednak rozpakowanie pudła sprawiło mu wiele radości. Przy pracy dzielnie pomagała nam ruda kotka, która co i raz wskakiwała do każdego opróżnionego pudła, sprawdzając dokładnie, czy coś nie pozostało na dnie. Kiedy już wszystkie niezbędne elementy były na swoim miejscu przyszedł czas na uruchomienie sprzętu. Poszło to całkiem sprawnie i już po chwili Amadeusz mógł zabrać się za instalację najnowszej wersji GTA. W tym momencie świat wokół przestał mieć dla niego znaczenie, uznałyśmy więc, że należy pozostawić go sam na sam z jego największym marzeniem. Wręczyłyśmy jeszcze tylko dyplom, z którego chłopiec również bardzo się ucieszył i z uśmiechem przyglądałyśmy się zafascynowanemu Marzycielowi.

Mamy nadzieję, że podróż w świat marzeń pozwoli Amadeuszowi oderwać się od szarej niekiedy codzienności i zmotywuje go do snucia kolejnych planów.