Moim marzeniem jest:

Konsola do gier

Rafał, 17 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Lublin

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2010-10-23

Słoneczne sobotnie przedpołudnie przyciągnęło nas z Dominiką do Siedlec. Choć jesień nas w tym roku nie oszczędza ten dzień zdawał się być wyjątkowo ciepły. Bez problemów dotarłyśmy do naszego Marzyciela, jak się okazało nawet zbyt wcześnie, ponieważ mama chłopca była poza domem. W niczym jednak nam to nie przeszkodziło, nie spiesząc się porozmawiałyśmy z Rafałem. Chłopiec z ogromną pasją opowiadał o piłce nożnej i o tym, że przez kilka lat grał w lokalnej drużynie. Z pewną więc nadzieją patrzyłyśmy na lodołamacz- którym była gra komputerowa o tematyce piłkarskiej mając nadzieję, że sprawi chłopcu frajdę. Atmosfera domu była bardzo serdeczna i zostałyśmy poczęstowane wielkimi, kawałami ciasta, które na marginesie mówiąc były przepyszne (zwłaszcza karpatka J)Na zadane pytanie dotyczące marzenia Rafał dał mądrą i roztropną odpowiedź. Powiedział, że w zasadzie niczego mu nie brakuje jednak jak wiadomo marzenie to coś więcej niż przyziemna kwestia. Okazało się, że  pragnie  konsoli do gier, która przewrotnie ma służyć przede wszystkim do spędzania czasu z przyjaciółmi. Od Rafała biła życzliwość, ciepło i widać było, że bliscy są dla niego najważniejsi. Byłyśmy pod wrażeniem wspaniałego kontaktu mamy z synem gdy pojawiła się i pomagała nam wypełnić RPM. Na koniec zrobiliśmy kilka pamiątkowych zdjęć przy których była kupa śmiechu i nie pozostało nam nic innego tylko się pożegnać. Obiecałyśmy urzeczywistnić marzenie Rafała i obietnicy  z zapałem postaramy się dotrzymać.

 

Autor: Patrycja K.

spełnienie marzenia

2011-02-01

 

I nadeszła ta najważniejsza chwila. Widząc, że Rafał przebywa w DSK jak najprędzej pośpieszyliśmy spełnić jego marzenie tym bardziej, że wymarzona konsola czekała już na właściciela.

Rafał marzył jeszcze o jakiejś grze na dobry początek, z tym też mieliśmy największy kłopot.. Jaką wybrać, żeby mu się spodobała, żeby nie powtarzała się z tymi z kolekcji kolegów, wreszcie żeby zainteresowała naszego marzyciela i pozwoliła mu oderwać się od rzeczywistości gdy tylko tego zechce. Dobre gry ponoć takie mają być:) Po długich rozważaniach zdecydowaliśmy się na dwie o tematyce związanej z autami. Dodatkowo do konsoli dołączone były jeszcze dwie inne gry. Marzyciel więc nie powinien narzekać na brak rozrywki;) Zresztą gdy dojechaliśmy już na miejsce Rafał zapewniał nas, iż spełniliśmy jego marzenie i bardzo się cieszy. Cieszył się nawet z balonów! Choć na początku czuł się mocno osłabiony z biegiem czasu stawał się coraz bardziej ożywiony i widac było błysk radości w jego oczach. Wszystko dobrze, ale Rafał otrzymawszy konsole co miał z nią zrobić w szpitalu? Patrzeć na nią? Nie... Bartek chwilę się zastanowił i wymyślił co zrobić aby konsola została wykorzystana tak jak trzeba. To znaczy poszukał sprawnego telewizora (z pilotem były większe kłopoty- ale też się znalazł) i wszystko zostało podłączone! Choć zdajemy sobie sprawę, że nie są to najlepsze warunki do cieszenia się takim sprzętem to jednak Rafał nie chciał już zrezygnować z gry i raz podłączona konsola nie została wyłączona do naszego wyjścia:) Cieszymy się, że mogliśmy patrzeć na radość Rafała i jego determinację w czasie gry. Jesteśmy pewni że konsola umili czas Rafała i sprawi że chłopiec będzie mniej myślał o chorobie. Pod koniec spotkania Rafał otrzymał jeszcze jeden prezent - Dyplom Marzyciela FMM i serdeczne życzenia powrotu do zdrowia no i oczywiście świetnej zabawy w trakcie korzystania z konsoli!

Szczególne podziękowania kierujemy do firmy Advent International, która przekazała konsolę Playstation3 dla Rafała to dzięki Państwu mogło się spełnić marzenie Chłopaka.

I pamiętajmy:

„Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki."

André Malraux

 

 Autor: Patrycja K.