Moim marzeniem jest:

Fioletowy laptop

Martynka, 5 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Trójmiasto

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2010-10-27

      Z Martynką spotkałyśmy się w środowe przedpołudnie, 27 października. Przywitała nas drobna, nieco zawstydzona dziewczynka, która bardzo szybko - z bezcenną pomocą lodołamacza - wciągnęła nas w swój świat. Lodołamaczem była Lalka Barbie, Martynka bardzo się ucieszyła i zaczęła nam opowiadać o lalkach, które już ma i o tych, które jeszcze chciałaby mieć.

       Dziewczynka ma w sobie niezwykły urok, czas spędzony z nią mijał bardzo szybko i rozmaicie ;) układałyśmy puzzle, słuchałyśmy opowieści o bajkach i wszystkim, co interesuje naszą Marzycielkę. Raz po raz zaskakiwała nas nowymi pomysłami, zabawkami i grami. Po długiej i przyjemnej rozmowie, przeszłyśmy do marzeń. Martynka rysowała nam, opowiadała... Jej marzeniem są dziecięce meble do jej pokoju oraz łóżko z baldachimem, w dziewczęcej oprawie.

       Czas spędzony z Marzycielką był pełen uśmiechu i radości, co raz nowych pomysłów i zabaw. Mamy nadzieję, że już niedługo znów spotkamy się z Martynką, i uda nam się spełnić jej marzenie.

 

spotkanie

2012-03-15

Z Martynką rozmawiałam już po raz kolejny w UCK. Dziewczynka już od dłuższego czasu ponownie przebywa w szpitalu. Marzeniem Martynki było mieć nowe mebelki, ale rodzice byli szybsi od nas i postanowili zakupić córce nowe mebelki, ponieważ zbliżał się rok szkolny i nowe uposażenie było niezbędne. Często widziałam się z Martynką w szpitalu i zawsze rozmawiałyśmy o Jej kolejnym marzeniu. W planach był rejs statkiem, potem wyjazd do Disneylandu, ale najbardziej realnym do zrealizowania okazał się laptop, którego dziewczynka tak samo pragnie jak inne dzieci, które przebywają w szpitalu i chcą zapełnić te długie i nudne dni. Ulubionym kolorem naszej podopiecznej jest fiolet, więc laptop ma być koloru tylko fioletowego jak również myszka, podkładka i torba w tym kolorze. Martynka ma nadzieję, że nie będzie długo czekać, a my postaramy się, aby ten fioletowy laptop dotarł w Jej ręce jak najszybciej.

spełnienie marzenia

2012-07-20

W deszczowy piątek wybrałam się z Olą i Darią w odwiedziny do Martynki. Zastałyśmy ją z mamą i innymi dziećmi w świetlicy. Dziewczynka przerwała zabawę i podążyła za Darią, która na stole położyła duże czarne pudło. Z zaciekawieniem dziecko otwierało je i rozwijało folię, a my pomagałyśmy wyciągnąć ogromnego, fioletowego laptopa z napisem "Martynka". Mała zupełnie nie spodziewała się ani nas, ani niespodzianki. Po podłączeniu Internetu, zaczęła grać w gry internetowe. Od razu wciągnęła w to Darię, która dobrze się z Martynką bawiła, przechodząc przez poziomy gry. W trakcie ich zabawy wyciągałyśmy z kartonu różne dodatki do laptopa (oczywiście fioletowe). Dziewczynce bardzo spodobała się torba, która była tak wielka, że sama mogłaby się w niej schować oraz miękka podkładka, na której można się zdrzemnąć. Po grach przyszedł czas na oglądanie filmów ze "Scoobym Doo". Jeszcze tylko wręczyłam Martynce puzzle i pożegnałyśmy się z nią, mając nadzieję, że będzie miło spędzać czas, wykorzystując swój nowy nabytek.

Droga Martynko, życzymy, by laptop przynosił Ci radość. Baw się dobrze i nie przestawaj marzyć!

Pragnę bardzo gorąco podziękować Pani, dzięki której spełniliśmy marzenie Martynki. To dzięki Pani, na twarzy tego dziecka uśmiech gościł dziś wiele razy.