Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2010-10-24
Jest niedzielne późne popołudnie, słońce przebija się przez puszyste chmury i nadaje niebu piękny odcień. Ten widok cieszy moje oczy, ale jeszcze bardziej cieszy to, że jedziemy z Iwoną do naszego nowego Marzyciela Tomka by poznać Jego najskrytsze marzenie. Chłopiec ma 7 lat i mieszka z rodzicami i dwójką rodzeństwa w Kadłubie. Przed domem czeka na nas Tata chłopca, a w domu witają nas Tomek, Jego Mama, siostra Kasia, brat Łukasz i krewni Marzyciela, którzy przyjechali Go odwiedzić.
Lodołamacz w postaci zdalnie sterowanego samochodu bardzo spodobał się nie tylko Tomkowi, ale i jego rodzeństwu, a szczególnie 4-letniemu Łukaszowi. Oczywiście nasz Marzyciel jako dobry brat pozwolił pobawić się swojemu rodzeństwu zabawką i wszyscy mogliśmy podziwiać jak autko szybko przejeżdża z jednego końca pokoju na drugi. Po krótkiej rozmowie z Tomkiem dowiedziałyśmy się o czym marzy. Interesuje się On dinozaurami, ale jego największą pasją są klocki lego, dlatego też Jego największym marzeniem jest dostać Klocki Lego Power Miners.
Powoli nasza wizyta dobiegła końca, bardzo miło spędziłyśmy czas, ale niestety trzeba było wracać do Opola. Pożegnałyśmy się z Marzycielem i jego cudowną rodziną i ruszyłyśmy w drogę powrotną.