Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2008-03-16
W wiosenny, niedzielny poranek, po nieco dłuższej od planowanej podróży, dotarliśmy do małego domku we wsi Leńcze, gdzie spotkaliśmy się z nowym marzycielem - Krzysiem, oraz jego rodzicami. Krzyś to przesympatyczny 15-stolatek, który uwielbia ciszę i spokój. Od razu spodobał mu się lodołamacz - koszulka reprezentacji Polski oraz album samochodowy, ponieważ interesuje się. piłką nożną oraz samochodami. Zapoczątkował dyskusję na temat organizowania w Polsce Mistrzostw Europy, jednak wolontariusze postanowili pozostać apolityczni. Jednocześnie Krzysiu okazał się miłośnikiem przyrody, a w szczególności leśnych zwierząt. W przyszłości marzy mu się posada leśniczego, a ponieważ już ma pod opieką kilka własnoręcznie posadzonych drzewek, ma do tego świetne predyspozycje. Jednak kiedy zaczęliśmy sprowadzać rozmowę na temat marzeń, Krzysiu, niczym zawodowy menedżer, chciał "przejść do konkretów". Jego najskrytszym marzeniem jest laptop z dostępem do Internetu oraz grą FIFA'08. Chciałby w ten sposób łatwiej kontaktować się ze swoimi kolegami, uczyć się, a przede wszystkim rozwijać swoje zainteresowania.
Jeśli chcesz pomóc spełnić marzenie Krzysia pisz:
ela.wrobel@mammarzenie.org
spełnienie marzenia
2008-04-29
Radość była ogromna !! Jak tylko pojawiliśmy się w progu domu na twarzy Krzysia pojawił się uśmiech, który nie zniknął aż do naszego wyjazdu. Laptop zapakowany był w futerał więc z niecierpliwością Krzyś odwiązywał wstążeczki i w końcu otworzył laptopa... Popatrzył na nas z niedowierzaniem i powiedział "...POEZJA ! ". Potem dodał jeszcze, że takie laptopa to ma tylko Pani w szkole i że kolegom to oko zbieleje jak zobaczą. Mówił, że nie liczył na tak super laptopa, że monitor jest ogromny, jak z marzeń i że "laptop jak marzenie". Gdy pierwsze emocje opadły otworzył jeszcze dwa pakunki i oczy znów mu się zaświeciły bo w jednym znalazł się program do projektowania terenów zielonych [ bo to hobby Krzysia] a w drugim FIFA 08, która znów spowodowała ogromny uśmiech i zachwyt, bo takiej gry to żaden z kolegów jeszcze nie ma a i on uwielbia w nią grać. Podziękowań nie było końca a uśmiech promienny pokazał, że udało nam się spełnić największe marzenie Krzysia.
Serdeczne podziękowania dla Pana Roberta z pomoc w spełnieniu marzenia !