Do naszej nowej Marzycielki wybraliśmy się w słoneczną niedzielę- Ania, Ola, ja i mój tata w
charakterze kierowcy. Bez większego problemu trafiliśmy do domu Kasi. Poznaliśmy jej rodziców
Henryka i Krystynę. Poczęstowano nas ciastem oraz kawą i herbatą. Dziewczynka pokazała bogatą
kolekcję rysunków oraz innych swoich prac . Wiedzieliśmy , że jej pasją jest plastyka. W zawiązku z
tym, kupiliśmy jej pastele i książkę o nauce rysowania. Prezent okazał się trafiony. Kasia jest bardzo
otwartą dziewczynką. Narysowała nam pieska Chihuahua. Bawiła się też nową lalką wróżką. Krótko
przedstawiliśmy jej naszą fundację. Opisaliśmy jej czym się zajmujemy. Nasza nowa marzycielka
szybko zdecydowała się na swoje marzenie. Poprosiła o namalowanie księżniczek na ścianie w swoim
pokoju. I to nie byle jakich: Królewny Śnieżki, Kopciuszka, i Śpiącej Królewny. Dostaliśmy od niej
rysunek jako wzór. Po tym pożegnaliśmy się i wróciliśmy do domu.
 

Autor: Gabrysia

Na spełnienie marzenia Kasi wybraliśmy dzień 21 listopada. Po dotarciu na miejsce daliśmy Kasi pierwszy prezent-mikroskop z teleskopem, kolorowankę i kalendarz z księżniczkami. Marzycielka okazała się „specjalistką" w dziedzinie księżniczek i każda potrafiła zidentyfikować z bajka i z imieniem. Po wypakowaniu prezentów nasze artystki- Małgorzata Stawarz i Anastazja Wiśniewska zabrały się za malowanie. Efekt wyszedł niesamowicie Trzy księżniczki-Kopciuszek, Śnieżka, i Śpiąca Królewna wyglądały jak bajki. Dziewczynce i rodzicom podobało się nasze „dzieło". Warto było poświęcić cały dzień by zobaczyć uśmiech na twarzy Marzycielki. Tam gdzie namalowano księżniczki ma stać łóżko dziewczynki. Życzymy Ci kolorowych snów księżniczko Kasiu J