Moim marzeniem jest:
Studenci II roku studiów magisterskich z WSTiH
Ola Greber
pierwsze spotkanie
2010-07-22
spotkanie
2010-07-28
spotkanie
2011-12-04
W niedzielny poranek razem z Roksaną odwiedziłam naszego Marzyciela - Kubusia. Chłopczyk wcześniej nie miał ustalonego marzenia, a że wszystkie dzieci o czymś marzą, postanowiłyśmy dowiedzieć się, jakie jest jego największe marzenie.
Chłopczyk na początku wstydził się nas, chował się pod stół i do szafy, ale po jakimś czasie, (jak przystało na dużego chłopca) dzielnie wyszedł i opowiedział nam o swoim marzeniu. ;-)
Usiadł przy stole, obok nas, i narysował hot wheels - tor wyścigowy z samochodzikami, opowiadając wszystkie szczegóły, jakie tor musi zawierać. ;-) A więc Kubuś marzy o dwóch zestawach hot wheels - jednym z czarą ognia (koniecznie musi być kolor żółty i samochody muszą przeskakiwać drogę) oraz drugim z piranią. Marzy o zestawie, który zawierałby kilka samochodzików, różnego koloru, tak by mógł się nimi bawić z tatą. W końcu pożegnałyśmy się z Kubusiem, który już wcale się nie wstydził, machał nam i głośno mówił: pa. ;-)
Wszyscy, którzy chcą pomóc nam spełnić marzenie Kubusia serdecznie zapraszam do kontaktu. ;-) Razem podarujmy chłopczykowi jego ulubione zabawki, o których marzy!
http://merlin.pl/Hot-Weels-Wodny-Park-Pirania_Mattel/browse/product/206,954283.html
spełnienie marzenia
2011-12-16
Kiedy weszłyśmy do pokoju Kubusia, chłopczyk schował się pod stół i dopiero po ujrzeniu dwóch wielkich pudeł, które zawierały wymarzone zestawy – Super Autoskok i Wodny Park Pirania, zdecydował się wyjść :).
Najpierw wysypaliśmy na podłogę zawartość zestaw Super Autoskok. Kuba był zachwycony! Uśmiechał się, piszczał, pokazywał co do czego trzeba złożyć, by samochody mogły zjeżdżać. Widać było, że jego największe marzenie się spełnia, że daliśmy mu olbrzymią radość. Okazało się, że składanie zabawek dla dzieci do prawdziwa magia! Na szczęście, w końcu udało nam się zamocować idealnie pomarańczową zjeżdżalnię i wszystkie inne akcesoria i wtedy Kuba wypróbował złożony zestaw. Szczęśliwy stwierdził, że jest rewelacyjny!
Zatem zabraliśmy się za zestaw z piranią. Dowiedziałyśmy się, że „pirania to najstraszniejsza ryba ze wszystkich ryb na świecie! Straszniejsza niż można sobie wymyślić!” :) Z tym zestawem poszło nam zdecydowanie łatwiej i już po chwili stał obok Kubusia perfekcyjnie złożony. Chłopiec rozglądał się zachwycony i razem z siostrzyczką (także zachwyconą prezentem, który otrzymał jej brat) zaczęli się bawić! Piękniejszego widoku nie sposób sobie wyobrazić.
Po uroczystym wręczeniu dyplomu, zostawiłyśmy Kubusia z jego spełnionym marzeniem, by mógł się nim nacieszyć. Tej nocy chłopiec na pewno nie spał!
Kochany Kubusiu – nigdy nie przestawaj marzyć!
Bardzo, bardzo gorąco chciałabym podziękować studentom II roku studiów magisterskich WSTiH za pomoc w realizacji marzenia. Szczególnie Pani Monice Giżyńskiej i Pani Katarzynie Barańskiej za szczególnie zaangażowanie, ogromne wsparcie i „walkę o marzenie”. Bardzo dziękujemy za współpracę i chęć pomocy, za to że to głównie dzięki Paniom Kubuś otrzymał niezapomniane chwile, które na pewno rozświetlają jego codzienność. Cieszymy się, że są jeszcze tacy ludzie – jak Państwo – na tym świecie.
Bardzo serdecznie dziękuje także Oli Greber za nadzwyczajną chęć pomocy i za to wszystko, co robi, by marzenia mogły się spełniać!