Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2010-07-18
spełnienie marzenia
2010-12-23
W mroźne grudniowe popołudnie wybrałam się do Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego, aby na Oddziale Onkologicznym spełnić marzenie 13-letniego Krzysia. Spotkanie odbyło się w jego pokoju, gdzie przywitał mnie razem z mamą.
Od samego początku wizyty chłopcu nie schodził uśmiech z twarzy, a tym bardziej cieszył się, że jego marzenie spełnia się dzień przed świętami. Dłużej nie zwlekając wręczyłam Krzysiowi jego wymarzony wzmacniacz z głośnikami oraz dwie płyty od dj ze zmiksowaną muzyką. Marzyciel szybko wziął się za odpakowywanie prezentu i podłączanie go do laptopa. Oczywiście wszystko ładnie grało, więc Krzysiu wziął się za zabawę, podkręcił basy, włączył muzykę na maksa i zapewnił, że w sylwestra to on rozkręci "imprezę". Co chwilę Marzyciel puszczał nam nowe kawałki, wskazując, które są jego ulubionymi. W ramach chwilowej przerwy, chłopiec, pokazał mi w jakie gra gry, próbując nauczyć mnie chociaż podstaw, oczywiście z marnym skutkiem ;).
Następnie miałam okazję obejrzeć zdjęcia Marzyciela z rodziną oraz jego dom i gospodarstwo. Czas upłynął bardzo szybko, w miłej atmosferze. Ciężko było zakończyć rozmowy,ale niestety robiło się późno, więc złożyliśmy sobie świąteczne życzenia i pożegnaliśmy się,a Krzysiu wrócił dalej do kombinowania przy wzmacniaczu.
Krzysiu mam nadzieję,że wzmaczniacz będzie Ci służył bardzo długo i słuchanie muzyki sprawi Ci jeszcze większą frajdę;). Pamiętaj nigdy nie przestawaj marzyć, bo marzenia się spełniają!