Przygoda Krzysia rozpoczyna się. Jest pierwszy czerwca.Dla naszego marzyciela to pierwszy lot samolotem. Krzyś zwiedza nasze poznańskie lotnisko, poznaje nieznane mu jeszcze procedury oddawania bagażu, przejścia przez bramki. W samolocie mamy dwa miejsca przy oknie, jedno zajmuje Krzysiu. Przez długi czas widoczność jest doskonała. Świat widziany z okienka samolotu wydaje mu się taki inny.
W hotelu Krzysiu zajmuje pokój z EwÄ… - starszÄ… siostrÄ…. Wszyscy jesteÅ›my zmÄ™czeni dÅ‚ugÄ… podróżą. Rankiem nasz marzyciel rozpoczyna życie wczasowicza. Åšniadanie ze szwedzkim bufetem. Potrawy "konkretne" oraz sÅ‚odycze i owoce. Wiemy, że jedzenie bÄ™dzie stanowiÅ‚o jednÄ… z wczasowych atrakcji. Krzysiu próbuje wszystkiego, wybiera ulubione przysmaki.
Marzenie Krzysia to wczasy z rodzinÄ…. Jest przygotowany do zwiedzania, poczytaÅ‚ w domu o BuÅ‚garii. Najpierw wycieczka do Warny i wizyta w delfinarium. Sztuczki pokazywane przez delfiny zachwycajÄ… Krzysia, ale po pokazie zostaje niedosyt. ChÅ‚opiec myÅ›laÅ‚, że bÄ™dzie mógÅ‚ pogÅ‚askać i popÅ‚ywać z delfinami. W delfinarium warneÅ„skim nie ma takiej opcji. W drodze powrotnej zwiedzamy orginalny AÅ‚adża Monastyr mieszczÄ…cy siÄ™ w naturalnych pieczarach.
Po dwóch dniach kolejna atrakcja. Jazda autem terenowym na bezkrwawe safari. Później wybieramy siÄ™ w góry Strandży, zwiedzamy starÄ… buÅ‚garskÄ… wioskÄ™ Braszow. Dowiadujemy siÄ™ o życiu BuÅ‚garów podczas niewoli tureckiej, oglÄ…damy starÄ… cerkiew i budynek mieszkalny z tego okresu, zapoznajemy siÄ™ z obyczajami mieszkaÅ„ców wioski, a pobyt w niej koÅ„czymy posiÅ‚kiem zÅ‚ożonym z tradycyjnych buÅ‚garskich potraw. Jemy ich sÅ‚ynne „kisÅ‚oje mlieko” z pysznym miodem i orzeszkami. Jedziemy do rezerwatu nad rzekÄ… Ropotamo. Brzegi tej niewielkiej rzeczki poroÅ›niÄ™te sÄ… gÄ™stÄ… roÅ›linnoÅ›ciÄ…, sprawiajÄ…cÄ… wrażenie tropikalnej. PÅ‚ynÄ…c Å‚odziÄ… obserwujemy żóÅ‚wie wylegujÄ…ce siÄ™ na powalonych drzewach i smukÅ‚e czaple. W drodze powrotnej do hotelu, już z okien busa, luksusowe hotele wybudowane wzdÅ‚uż wybrzeża.
W naszym hotelu dużo atrakcji. Przede wszystkim basen, a w nim: kąpiel, gra w piłkę, pływanie na materacu, a wieczorami zabawa z żabkami. Krzyś ciągle jest pełen energii. Ewa staje na wysokości zadania i gra z nim w bilard, ping-ponga i mini golf. Czas szybko mija i cała rodzina wraca opalona i wypoczęta do domu. Po paru dniach Krzysiu spotkał się z uczniami Szkoły Podstawowej nr 1 w Swarzędzu. Zaprezentował zdjęcia, opowiedział o wrażeniach z wakacji.
Ewuniu! DziÄ™kujÄ™ Ci za to, że byÅ‚aÅ› cudownÄ… towarzyszkÄ… zabaw dla Krzysia, za to, że w miÄ™dzyczasie dbaÅ‚aÅ› o dobrÄ… zabawÄ™ rodziców. ByÅ‚aÅ› niezastÄ…piona!
Dziękujemy serdecznie: Beacie Patryas i uczniom Szkoły Podstawowej nr 1 im. Stanisława Staszica w Swarzędzu
Firmie Tuppervare i Marcie Zwolińskiej