Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2008-04-24
Na spotkanie z Olą wybraliśmy się prężną 5 osobową, kolorową grupą. Z informacji, które otrzymaliśmy od Mamy dowiedzieliśmy się, że dziewczynka uwielbia wszystko co tęczowe, tak więc wzięliśmy ze sobą konika Pony z tęczowym ogonkiem i bajkę o tęczy. Sami również chcieliśmy wyglądać tęczowo, więc ubraliśmy się na żółto, niebiesko, czerwono i zielono. Czy udało się nam być tęczą ? Chyba tak, bo Ola przywitała nas bardzo radośnie, co zdaniem Mamy raczej należy do rzadkości gdyż Ola wobec nowych osób jest bardzo nieśmiała. Po chwili rozmowy wspólnie przystąpiliśmy do malowania tęczy pod czujnym okiem Oli ( Ona jedynie znała kolejność kolorów, które należało użyć), czym zaskarbiliśmy sobie jeszcze większe zaufanie naszej Marzycielki. Ola wysoko oceniała nasze starania i tęczowe obrazki zajęły honorowe miejsce w pokoju. Mogliśmy również podziwiać tęczowy pokój Oli z ogromną kolekcją koników Pony, mnóstwem kolorowych rzeczy i tęczowym baldachimem nad łóżkiem. W trakcie całego spotkania mieliśmy wrażenie jakby ciągle otaczała nas tęcza. Było to naprawdę niesamowite. Wreszcie zapytaliśmy Olę o jej marzenie. Z czterech kategorii marzeń, o których opowiedzieliśmy Ola wybrała tą w której można kimś zostać. Okazało się, że dziewczynka najbardziej pragnie zostać... "Królową Tęczy" !!
Nie lada to wyzwanie ale mamy nadzieje, że mu podołamy. W drodze powrotnej pojawiło się mnóstwo pomysłów na zrealizowanie tego pięknego marzenia, tak więc nie pozostaje nam nic innego jak ostro wziąć się do pracy i uczynić wszystko co konieczne aby spełnić marzenie Oli !!
spełnienie marzenia
2008-05-17
... i zdecydowali Władcy Kolorów, że księżniczka Ola zostanie Królową Tęczy, a koronacja nastąpi w maju, bo to miesiąc soczystej zieleni traw, liliowych kwiatów bzu i różowo - białych jabłoni.
Wielka radość ogarnęła wszystkich mieszkańców krainy kiedy dowiedzieli się o tym. Natychmiast rozpoczęły się przygotowania. Kolibry utkały ze swoich piór wielobarwną tęczę, która będzie tłem dla tronu, motyle gromadziły płatki kwiatów, aby przygotować suknię godną królowej, a rusałki, każdego dnia przed wschodem słońca zbierały rosę, by w w dniu koronacji rozrzucić na niebie najprawdziwszą tęczę. Zaproszono również na to święto ludzi, żeby mogli zobaczyć przepiękny uśmiech królowej i otrzymać od niej dar czułego i wrażliwego patrzenia na świat.
Tak jak postanowiono, 17 maja, Ola w towarzystwie Mamy, pięknych dwórek, Błazenka i przystojnych kawalerów przybyła karocą na koronację. Przy entuzjastycznych okrzykach przybyłych gości, w obliczu Kolorowego Świata, księżniczka zasiadła na tronie i przyjęła królewskie insygnia. Ambasadorzy Dziewięciu Kolorów Tęczy złożyli swej Pani pokłon i przekazali dary, za które królowa z wrodzoną skromnością podziękowała. Czas świętowania umiliły zebranym dworskie tańce, a w trakcie tęczowej piosenki Jej Wysokość Ola włączyła się do zabawy razem z Mamą i Błazenkiem. Potem były gratulacje, dyplomy i okrzyki bez końca wznoszone na cześć królowej. Wieczorem zaś, gdy wszyscy goście rozjechali się do swoich domów, spełniła się obietnica rusałek i na niebie pojawiła się NAJPRAWDZIWSZA TĘCZA dopełniając ten niezwykły dzień.
Ja, skromny skryba, dzięki łaskawości niebios, miałem przyjemność uczestniczenia w tym niezwykłym wydarzeniu. Nie zapomnę uśmiechu Oli, ani słowa dziękuję, wypowiedzianego przez Jej Królewską Mość i jeśli kiedykolwiek zapytacie mnie o tę historię, to choćby minęło sto lat, będę mógł ją Wam opowiedzieć, bo noszę ją w sercu.
Uniżony sługa Królowej Tęczy skryba Gregorius
Ogromne podziękowania za włączenie się w spełnienie marzenia Oleńki dla:
- Fabryki Dekoracji Pana Marcina Pietucha za piękną tęczową scenografię i baner tęczowy, który zawisł na balkonie Oli
- Pana Nikodema za zaangażowanie i pomoc wszelaką
- Pana Jerzego Fedorowicza i Teatru Ludowego za stroje, tron i wszelką pomoc
- Il Carnevale za piękne stroje
- Pani Elżbiecie Strączek - mamie Natalii - za uszycie pięknej tęczowej sukni dla Królowej
- Szkoły Podstawowej nr 4 w Wieliczce i Pani dyr. Marii Zadrożniak za zaproszenie i pomoc.
- Pani Lidii Grzegorzak za piękny tęczowy bukiet dla Oleńki
- Pani Kariny Tomczyk i Pana Sebastiana Siwka za diadem i zaangażowanie
- Pana Jana Fugiela za przejazd dorożką.
- Pani Hanny Stachowiak - Godlewskiej z córkami Kasią, Małgosią i Hanią za namalowanie tęczy na ścianie.
- Zespołu Muzyki Dawnej "Beani Cracovienses" za pokaz tańców dworskich