Moim marzeniem jest:
1% z okazji świąt
pierwsze spotkanie
2010-07-30
Następnym marzycielem, którego odwiedziliśmy jest Krystian. Jak na swój wiek marzyciel jest skromnym, uczynnym oraz otwartym chłopcem. O swojej chorobie dowiedział się niedawno i dzielnie z nią walczy. Krystian jak większość chłopaków interesuje się piłką nożną, dlatego lodołamacz nie mógł być inny niż gry sportowe:) Chłopiec w przeszłości trenował sztuki walki i bardzo miło wspomina ten okres. Jednak narazie ma jeden główny cel – wygrać walkę z podstępnym choróbskiem. Zapytany o marzenie Krystian poprosił o czarnego laptopa, który znacznie by mu umilił czas spędzony w szpitalu oraz pozwolił na granie w nowocześniejsze gry. Na marzenie rezerwowe została wyznaczona gra GTA IV:)
Krystian trzymaj się dzielnie, postaramy się abyś jak najszybciej cieszył się z wymarzonego prezentu.
Jeśli chcesz spełnić marzenie Krystiana skontaktuj się z:
Anią Lang (koordynatorką naszego oddziału)
tel: +48 515 199 626
e-mail: anna.lang@mammarzenie.org
spełnienie marzenia
2010-12-29
W poświąteczny poniedziałek, ja, Piotrek i Grzesiek stawiliśmy się przed murami szpitala na Unii Lubelskiej, mimo paskudnej pogody. W szpitalu przebywał obecnie nasz marzyciel Krystian wraz ze swoją siostrą Weroniką, oboje zupełnie nieświadomi naszej wizyty. Okazało się, że nasz marzyciel leży na jednej sali z naszym znajomym Damianem. Wpadliśmy tam pod pretekstem odwiedzenia obu chłopców. Na początku wręczyliśmy Krystianowi tylko myszkę do komputera. Starał się nie okazywać zawiedzenia, grzecznie podziękował i próbował się cieszyć. Nie chcieliśmy go dłużej męczyć;) Zawołaliśmy Piotrka, który czekał na korytarzu z wymarzonym sprzętem chłopca. Wtedy ujrzeliśmy zachwyt na twarzy Krystiana;) Rozpakował paczkę i jego oczom ukazał się wymarzony laptop, przeznaczony specjalnie do gier. Nie da się opisać słowami uśmiechu marzyciela gdy włączał tak długo wyczekiwany komputer. Gdy emocje troszkę ostygły, Grzesiu zadbał o to, żeby uśmiech pozostał na twarzy chłopca. Wręczył mu również wymarzony Internet! Krystian był zachwycony! Chłopacy od razu przystąpili do instalacji. Internet chodził idealnie i Krystian stwierdził, że dzisiejszej nocy chyba nie prześpi;) Ze względu na dosyć późną porę zaczęliśmy się zbierać do wyjścia i zostawiliśmy Krystiana z jego nowym komputerem.
Krystianie było nam bardzo miło, że mogliśmy spełnić Twoje marzenie. Byliśmy zaszczyceni mogąc sprawić, że na Twojej twarzy pojawił się uśmiech;) Niech Ci komputer długo sluży;)