Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2010-07-04
spełnienie marzenia
2010-12-09
Miejmy nadzieję, że ten dzień Michał będzie pamiętał bardzo długo a może i jeszcze dłużej. To był czwartek, pełen niespodzianek od samego rana aż do późnego wieczora. Dzień uśmiechów, radości i przyjemności.
Już z samego ranka wyruszyliśmy po Marzyciela z całą rodziną, aby zabrać ich do Białegostoku na same niespodzianki. Pierwszą atrakcją było kino i bajka w 3D. Roszpunka, czarujący bandyta, akcje pełne przygód i specjalne okulary, pozwoliły roześmiać Michała i zapewnić dobrą zabawę na początek dnia. Już coś w trakcie filmu każdemu zaczęły burczeć brzuchy, więc zaraz po nim poszliśmy na mały obiadzik. Nie byłby to szczególny dzień Michała, gdyby nie kolejna niespodzianka. Po obiedzie przyjechał po nas duży, długi, biały samochód. Była to limuzyna, specjalnie wynajęta dla Marzyciela. Najpierw siedzenie z tyłu na luksusowych kanapach, potem u boku kierowcy - tak ponad półtoragodzinna podróż przebiegła dla Michała. By było jeszcze fajniej, postanowiliśmy ciut osłodzić ten dzień wybranym przez chłopca słodkim deserem. I to tyle miało być niespodzianek na ten wymarzony dzień Michała. Po całym dniu pobytu w Białymstoku trzeba było wracać do domu. Marzyciel myślała, że to już koniec, my jednak wiedzieliśmy, że największa niespodzianka czeka na chłopca w domu.
Po przybyciu na miejsce, bardzo szybko w dużym pokoju pojawiło się wielkie pudło. Mimo zmęczenia, na twarzy Michała od razu pojawił się uśmiech od ucha do ucha. Z wielką ciekawością i zadowoleniem Marzyciel pomagał otwierać a potem wyjmować z pudła swoje oczekiwane marzenie. Wymarzony telewizor i dvd - od razu znalazło swoje miejsce w pokoju. Szybkie podłączanie kabelków i Michał mógł sprawdzić, czy plazmówka działa tak jak powinna. Wszystko grało idealnie, więc można było obejrzeć nową bajkę. Przekonani, że wszystko jest w idealnym porządku i stanie, z Michałem skupionym na marzeniu, mogliśmy spokojnie wracać do domu.
I tak oto w ten szczególny dzień Michał miał wiele niezapomnianych atrakcji, a największą na koniec. Cieszymy się, że razem z Firmą Microsoft mogliśmy pomóc spełnić Twoje marzenie. Wracaj szybko do zdrowia i pamiętaj - Marzenia się spełniają.
Wrażenia Michała po niezapomnianym dniu:
„Bardzo podobała mi się wycieczka, gdy zwiedzaliśmy Białystok. Najfajniejszy dla mnie był film 3D Zaplątani. Niesamowitą atrakcją, była przejażdżka wielką białą limuzyną. Po dniu wspaniałych przygód przyszedł czas na cudowny relaks przy dużym pucharku czekoladowych lodów. Ale największa niespodzianka czekała na mnie w domu - duży telewizor plazmowy z DVD i zestawem bajek. Takim to sposobem zostało zrealizowane moje marzenie. Dziękuje Fundacji Mam Marzenie oraz sponsorowi Firmie Microsoft za wspaniały prezent. Składam ogromne podziękowania. DZIĘKUJĘ:)"
Michał