Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2010-07-01
Na pierwsze spotkanie z naszą nową marzycielką, umówiłyśmy się w Centrum Zdrowia Dziecka. Zuzia to 8 letnia, urocza i pogodna dziewczynka, na nasze przyjście oczekiwała wraz ze swoją mamą. Początkowo była onieśmielona wizytą, ale pierwsze lody pomógł nam przełamać ogromny pluszowy piesek oraz zestaw przyborów szkolnych z Hannah Montaną, której dziewczynka jest wielką fanką a piesek od razu dostał od swojej nowej właścicielki imię: Happy. Marzycielka cieszyła się, że będzie on pełnił rolę "przytulaka" podczas pobytu w Centrum. Zuzia bardzo lubi zwierzątka, zwierzyła nam się, że w swoim rodzinnym domu ma między innymi kotki, pieski i króliki a kiedyś miała nawet kózkę, którą opiekowała się razem ze swoim starszym o 2 lata braciszkiem Mikołajem.
Kiedy przeszłyśmy do najważniejszej kwestii - rozmowy o marzeniach, okazało się, że Zuzia ma już wszystko przemyślane i sprecyzowane. Nasza mała marzycielka bardzo chciałaby mieć srebrnego laptopa ze złotą myszką i Internetem wraz z grą Hannah Montana oraz z grą Barbie, w której będzie mogła czesać, przebierać i malować swoją wirtualną modelkę.
Jeżeli chcą Państwo pomóc nam w realizacji marzenia Zuzi, prosimy o kontakt:
Dagmara Bartkowiak – mail: b.dagusia@gmail.com, tel. 502 389 102
Agnieszka Skuczyńska – mail: skuczynska.agnieszka@gmail.com, tel. 512 085 913
spełnienie marzenia
2010-09-15
Termin realizacji marzenia Zuzi przypadł na piękne, słoneczne, środowe popołudnie. W tym właśnie dniu nasza marzycielka była na badaniach kontrolnych w Centrum Zdrowia Dziecka razem z tatą. Chcieliśmy jej zrobić niespodziankę, dlatego też termin realizacji był trzymany w tajemnicy zarówno przez nas, jak i przez rodziców dziewczynki.
Kiedy pojawiliśmy się w drzwiach sali z ogromną paczką, ku naszemu zdziwieniu Zuzia wcale nie była zaskoczona - wręcz czekała na nas. Jak się okazało, jest szalenie inteligentną dziewczyną, doskonale zna swoją mamę i czuła podstęp w tajemniczych telefonach - przewidywała, że dziś się zjawimy.
Chwilę rozmawialiśmy ale Zuzia nie mogła oderwać wzroku od dużego, zielonego prezentu, zatem nie przedłużając przeszliśmy do najważniejszego – realizacji marzenia. Był nim srebrny laptop ze złotą myszką i Internetem. Zuzia była zachwycona! Nie mogła nacieszyć się faktem, iż jest właścicielką pięknego notebooka. Następnie przeszliśmy do instalacji Internetu aby nasza marzycielka od razu mogła w pełni korzystać z komputera oraz zasobów sieci. Ale to nie był koniec. Dodatkiem do całego marzenia była gra „Barbie – salon piękności”. To był strzał w dziesiątkę. Od razu wspólnie wybrałyśmy modelkę oraz przeszłyśmy przez wszystkie części salonu piękności: od masażu i maseczki na twarz, poprzez fryzjera, salon manicure, wybór stroju aż do makijażystki. Zuzia bawiła się świetnie, ja z resztą również.
Na zakończenie wręczyliśmy Dyplom Spełnionego Marzenia, aby zawsze przypominał o dniu, w którym spełniło się jej największe marzenie.