Moim marzeniem jest:
Sponsor Anonimowy
pierwsze spotkanie
2010-05-08
W sobotnie słoneczne popołudnie zawitaliśmy u Michałka w domu w Pruszczu. Przywitała nas babcia Michałka, bardzo sympatyczna pani obdarzona niespożytą energią. Mama w tym czasie była na wykładach bo pilnie studiuje zaocznie. Michałek nie chodzi wiec babcia przyniosła chłopca by mógł nam towarzyszyć w rozmowie i w spotkaniu. Michałek ukochał swojego Kłapouszka, którego mu przywieźliśmy aby i nas obdarzył zaufaniem.
Niestety Michałek nie mówi, ale jego oczka podążały za nami. Michałek nie ma możliwości uczestniczyć w zabawach, ale z zainteresowaniem ogląda bajki, dlatego dobrze by było, by w pokoiku chłopca pojawił się choć mały telewizor, aby choć tak mógł korzystać z dzieciństwa.
Michałku, postaramy się byś jak najszybciej Twoje marzenie się spełniło.
spełnienie marzenia
2010-10-08
Nadszedł dzień spełnienia marzenia Michałka. Wraz z wolontariuszką Asią wybrałyśmy się do domu chłopca, aby wręczyć mu telewizor. Udał się z nami także sponsor, który kupił ten wspaniały prezent specjalnie dla Naszego Marzyciela. Podarowanie go Michałkowi było dla nas wszystkich chwilą wzruszenia i radości. Tego dnia chłopiec był niestety odrobinę zmęczony, więc rozpakowywaniem i oglądaniem bajek zajmie się pewnie później ;) Mama Michałka pokazała nam jego dużą kolekcję odcinków "Franklina" na DVD. Teraz już wiemy czemu marzeniem chłopca był właśnie telewizor!
Wizyta w domu Naszego Marzyciela przebiegła w niezwykle miłej i przyjaznej atmosferze. Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że mogliśmy sprawić tak wiele radości Michałkowi i jego bliskim.
Dziękujemy wszystkim, którzy przyczynili się do spełnienia marzenia Michałka!