relacja wkrótce

Początek wakacji okazał się wprost wymarzonym dniem do spełnienia marzeń. Wraz z Alicją i Jarkiem udaliśmy się w stronę Pogwizdowa, by podarować Ewie jej upragniony i WYMARZONY telefon komórkowy. Marzyciela nie mogła doczekać się naszego przyjazdu i z niecierpliwością nas wyczekiwała. Ewa po otrzymaniu pudełka natychmiast zapoznała się z jego zawartością- telefonem, etui, ładowarką... i innymi niezbędnymi do korzystania z urządzenia gadżetami. Samsung szybko został przez nią przetestowany: aparat- jest !, mp3: jest !, gry- są !, telefon okazał się prawdziwą perełką, z funkcjami, których nauka na pewno zajmie Ewie trochę czasu. Jakież więc było jej rozczarowanie, gdy bateria postanowiła chwilowo odmówić współpracy uniemożliwiając Ewie na pewien czas dalsze oswajanie się z telefonem... Dziewczyna z niecierpliwością zerkała na zegar, odliczając godziny które dzieliły ją od ponownego korzystania z telefonu. My natomiast pożegnaliśmy się z naszą marzycielką, jej mamą. Ewo życzymy Ci wszystkiego dobrego. Powodzenia !!!