Moim marzeniem jest:
Laptop z Internetem i grą The Sims 2 Deluxe
pierwsze spotkanie
2010-03-20
W pewien chłodny dzień, w klinice poznałyśmy naszą nową marzycielkę Olę. Dziewczynka już wiedziała o naszej wizycie, bardzo mile przywitała nas razem z mamą. Po krótkiej rozmowie, rozdzieliłyśmy się i ja zabrałam mamę na korytarz by wypełnić dokumenty a Ola miała czas by opowiedzieć o zainteresowaniach i o swoim największym marzeniu. Zdradziła nam, że jej pasją jest np. akrobatyka, której teraz nietsety nie może trenować. Dziewczynka, jak większość dzieci, ma wiele marzeń
i nie wie jeszcze, które jest tym największym.... Telefon? Laptop? Co by tu wybrać, na co się zdecydować? To wcale nie takie łatwe! Jednak kiedy zaczęła nam opowiadać o jej ulubionym programie You Can Dance już wiedziałyśmy ze jej marzenie będzie niezwykłe... Być może zostanie małą gwiazdą telewizji? Kto wie...? Czekamy z niecierpliwością na kolejne spotkanie, by poznać największe marzenie naszej Oli.
spotkanie
2010-04-20
20.04 znów spotkaliśmy się z Olą, niestety jej stan zdrowia pogorszył się, nie była już tak uśmiechnięta i rozmowa jak ostatnio...Zdradziła nam jednak swoje marzenie, jest nim laptop z dostępem do internetu oraz grą "The Sims2" wersja de lux. Chcemy jak najszybciej spełnić marzenie Oli by uśmiech znowu zagościł na jej twarzy. Ola dopiero zaczęła leczenie, czekają ją długie godziny w szpitalu, w którym jej ukochane koleżanki z podwórka czy szkoły nie mogą jej odwiedzać, laptop pozwoli na wirtualny kontakt ze wszystkimi przyjaciółkami, na babskie plotki i chwile oderwania się od szpitalnej rzeczywistości podczas gry w Simsy... Spełnijmy zatem marzenie Oli :)
spełnienie marzenia
2010-05-20
Już od rana czułam, że ten dzień będzie wspaniały. Ostatnie gorączkowe załatwianie internetu, odebranie laptopa, krótkie spotkanie by to wszystko zapakować i omówić szczegóły iiiii dzieje się! Jedziemy z Basią do kliniki z ogromną nadzieją, że Ola będzie się na tyle dobrze czuła by nie tylko jedna osoba mogła do niej wejść z tą cudowną niespodzianką.
Na miejscu spotykamy p. pedagog ze szkoły Oli i po krótkiej rozmowie z mamą Oli okazuje się, że nasza marzycielka poczuła się już lepiej. Otrzymaliśmy zgodę na wejście do jej sali, musieliśmy tylko przebrać się w specjalne fartuchy. Ola wiedziała, że zamierzamy ją dzisiaj odwiedzić, więc zbyt zaskoczona nie była. Nie wiedziała jedynie, że już dzisiaj otrzyma swego wymarzonego laptopa!!
Otóż najpierw przywitaliśmy się i daliśmy prezent od jej klasy. Marzycielka była przeszczęśliwa a przed nią jeszcze najlepsza część naszej wizyty. Nie chcieliśmy już dłużej trzymać jej w niepewności i udałam się na korytarz po ogromną paczkę. Wtedy Ola już się chyba domyśliła po co tak naprawdę przyszłyśmy. Laptop, Simsy, do tego jeszcze internet! Wszystko czego Ola pragnęła najbardziej.
Podczas rozpakowywania widać było ogromną radość na jej twarzy. Zabraliśmy się za instalowanie internetu, przy tym nie obyło się bez małych problemów, które jednak już niedługo potem dzięki pomocy dwóch dzielnych mężczyzn został rozwiązany. Były jeszcze przecież Simsy! Ola jest fanką gier, także instalowanie ich nie stanowi dla niej żadnego problemu. Upewniliśmy się, że Ola jest zadowolona, ale musieliśmy ją już opuścić by trochę odpoczęła, bo przed nią cały wieczór grania i odkrywania możliwości swego nowego laptopa.
Olu, mamy nadzieję, że sprawiliśmy Ci radość, że chociaż przez chwilę zapomnisz o trudach choroby i dalej dzielnie będziesz ją pokonywać.
