5...4...3...2...1...dojechaliśmy!
Oto nasz nowy Marzyciel- Sebuś:) Jeszcze pół roku temu cała rodzina cieszyła się z zakończonej chemii. Niestety nie długo. U Malucha nastąpiła wznowa. I kolejne leczenie. Spotkaliśmy się z Sebastianem i jego rodziną w domu. Trafiliśmy idealnie, by poznać prawie wszystkich członków rodziny - mamusię, tatusia i Dzidziusia- miesięczną Klaudię. Nie udało nam się poznać Kubisa - braciszka. Na drugi dzień nasz Dziubek wybierał się do szpitala na przeszczep. Trzymamy kciuki taaaaaaaaaaaaak mocno!
Sebastian uwielbia traktory. Wie o nich więcej niż niejeden "staruszek " taki jak my;) Siedzieliśmy z Damianem i z zaciekawieniem słuchaliśmy o tych machinach. Ferguson, 60... Ten potrafi to, a tam ten jest jeszcze lepszy. Jako typowa kobieta oczywiście nie wiedziałam o czym rozmawiają prawdziwi mężczyźni :)
Następnie Damian z Sebusiem układali puzzle, które Mały dostał jako tzw. lodołamacz. To dla Niego nie problem! Uwielbia je, tak samo jak Ben'a- 10. Po czym zabrali się za rysowanie największych marzeń. Jak nie trudno było się domyślić największym marzeniem Małego Rajdowca jest własny traktor. Wiadomo jeszcze nie taki największy, ale taki stworzony wprost dla niego :) Traktor na akumulator, z przyczepką i łopatą do odgarniania śniegu, by mógł sam nim kierować i pomagać tacie odgarniać śnieg z podwórka. "Przekręcasz kluczyk, naciskasz pedał gadu i jupiiiiiiiiiiiii"
Drugim marzeniem Dziecka jest wyjazd w góry i śmiganie tam na nartach.
Przez resztę spotkania Sebastian pokazywał z dumą swój nabytek- nową grę o traktorach. Prowadził sam żniwa, przemieszczał kontenery. Prawdziwy fachowiec!
Mamy nadzieję, że spełnimy to marzenie jak najszybciej- liczymy na Państwa dobre serce i pomoc:)

Jeżeli chcesz pomóc napisz lub zadzwoń:

natalia_gudynowska@yahoo.co.uk
50-29-91-195

Sebastian został zaproszony wraz zrodzicami na obchody II Dnia Marzeń, organizowane przez bydgoski oddział FMM w dniu 18 września w Bydgoskiej Galerii " Fokus Park". Tego dnia gościliśmy specjalnych gości: znanych i lubianych aktorów popularnych seriali Brzydula i Rodzina zastępcza czyli Julię Kamińską i  .... Boberka. Aktorzy nie tylko zgodzili się bawić razem z nami, ale też przekazać naszym marzycielom spełnione marzenia. Atmosfera była super, wszędzie baloniki, nasze "Logo", klauni za przyjażnionego stowarzyszenia Dr.Klaun i przebrani w bajkowe stroje wolontariusze ze słodyczami. Maly Sebastian od poczatku ja się pojawił był w świetnym nastroju. Kiedy po powitaniach, ciepłych słowach gości nadeszła chwila na spełnienie marzenia Sebastian wywołany na scenę trochę oniemiał. Na estradzie czekał na niegi wspanialy wielki , kolorowy traktor z przyczepą na akumulator. Okrzykomradosci nie było końca. Jeszcze ucałowanie Julii dopełnily przyjemnosci. Wszyscy bili brawo i było naprawdę wspaniale. Ponieważ na scenie było mało miejsca. Sebastian z traktorem, a raczej na traktorze przeniósł si e do holu gośnnej galerii . Nasz mały marzyciel i jego rodzice byli bardzo, bardzo wzruszeni, radośni i wdzięczni.