We wtorek poznaliśmy naszego nowego Marzyciela – Dawida. Wyprawa do niego do domu okazała się być nie lada wyzwaniem, ale Radek – nasz GPS – był świetnie przygotowany i miał doskonale opracowaną trasę, więc trafiliśmy bez większych trudności.
   W domu powitała nas cała rodzina Dawida. Prezent, który przynieśliśmy – gra komputerowa Fifa, którą wybrał Radek – bardzo się chłopcu spodobała. Mama zdradziła nam wcześniej, że Dawid pasjonuje się sportem, głównie piłką nożną, więc wybór prezentu był nieco łatwiejszy.

  Dawid to czternastoletni ekspert ds. piłki nożnej. O tym sporcie wie dosłownie wszystko – zna drużyny, poszczególnych piłkarzy, transfery. Byliśmy pod ogromnym wrażeniem, kiedy opowiadał nam o tym, że Real Madryt podejmuje słuszne decyzje kupując bardzo drogich piłkarzy, bo w niedługim czasie te inwestycje przyniosą wiele korzyści.

   Kiedy chłopaki dalej rozmawiali o piłce nożnej, ja nie chcąc im przeszkadzać, wymknęłam się do kuchni do mamy, żeby wypełnić nasze dokumenty. Kiedy wróciłam, zaczęliśmy rozmawiać o najważniejszym – o marzeniach.

   Dawid powiedział nam, że najbardziej chciałby zobaczyć na żywo mecz, zasiąść na trybunach jak prawdziwy kibic i wspierać swoją drużynę.
  Chłopiec chciałby pójść na mecz swojej ulubionej drużyny Wisły Kraków, a po meczu chciałby spotkać się z piłkarzami (przede wszystkim z Pawłem Brożkiem) i dostać od nich piłkę z autografami. Na mecz chciałby pójść z mamą i bratem ciotecznym i razem z nimi kibicować Wiśle Kraków.

Jeśli chcą Państwo pomóc w realizacji marzenia Dawida, bardzo prosimy o kontakt.

Magda Zagrajek – tel. 509 531 414, magda.zagrajek@gmail.com

 

   Sobota 8 maja była najważniejszym dniem dla wszystkich kibiców - wtedy to po raz pierwszy na nowym stadionie Legia Warszawa grała mecz z Wisłą Kraków. Ten dzień był wyjątkowy również dla Dawida - bo to właśnie tego dnia miało spełnić się jego największe marzenie.

   Wszystko zaczęło się o 14.30, kiedy spotkaliśmy się przed bramą główną. Mimo że mecz miał zacząć się o 16.00, przed wejściem zgromadziło się już sporo ludzi. Kiedy tylko "pokonaliśmy" wejście obok panów ochroniarzy, zajął się nami pan Michał Kocięba - rzecznik prasowy Legii Warszawa. Pokazał Dawidowi miejsce, gdzie znajdują się szatnie obu drużyn i wyprowadził nas tym samym wejściem, którym wchodzą piłkarze na murawę boiska. Po chwili zobaczyliśmy, że w naszą stronę idzie Bartłomiej Grzelak. Panowie przywitali się ze sobą i zaczęli rozmowę. Piłkarz opowiadał chłopcu o przygotowaniach do meczu i wyjaśnił gdzie kto siedzi w czasie meczu. Następnie Dawid dostał od Bartłomieja Grzelaka wspaniały prezent - czapkę, szalik oraz zdjęcia wszystkich piłkarzy i trenerów Legii z autografami! A to nie koniec - obiecał, że po meczu Dawid dostanie jeszcze jego koszulkę! Szczęście Dawida było niezmierzone :)

   Po spotkaniu z piłkarzem do meczu została jeszcze godzina, więc pospacerowaliśmy chwilę wokół budynku klubowego i poszliśmy zająć miejsca tuż przy murawie. Niedługo później zaczęła się rozgrzewka piłkarzy obu drużyn. Dawid miał okazję z bliska zobaczyć jak taka rozgrzewka wygląda.

   O 16.00 zaczął się mecz. Jakże pasjonujący mecz! Kibice obu drużyn dopingowali swoich faworytów. Gra była zacięta, Dawid obserwował piłkarzy z zapartym tchem. Po pierwszej połowie Wisła Kraków prowadziła 1:0. Wszyscy byli ciekawi, co przyniesie druga połowa. Okazało się, że drużyna gości strzeliła jeszcze 2 bramki i cały mecz zakończył się wynikiem 3:0.

Kiedy wszyscy piłkarze zeszli do szatni, a kibice opuścili trybuny, najwierniejszy kibic Dawid z niecierpliwością czekał na piłkarzy zwycięskiej drużyny. Kilkanaście minut później na murawę wyszli dwaj piłkarze - Paweł Brożek i Arkadiusz Głowacki. Podeszli do Dawida i wręczyli mu jego wymarzoną piłkę z autografami wszystkich zawodników Wisły Kraków, pamiątkowy album oraz koszulkę! Co za niespodzianka! Bardzo zadowolony Dawid pozował ze swoimi idolami do pamiątkowych zdjęć. Piłkarze bardzo się spieszyli, bo przed nimi jeszcze długa droga do Krakowa, więc pożegnali się z naszym kibicem i udali się do autokaru. A Dawid czekał na jeszcze jeden prezent - koszulkę Bartłomieja Grzelaka. Piłkarz nie zawiódł chłopca i zgodnie z obietnicą podarował mu swoją koszulkę.

Teraz już wszystkie pragnienia Dawida zostały spełnione. Chłopiec był bardzo szczęśliwy - spełniło się jego największe marzenie!

Chcielibyśmy bardzo serdecznie podziękować wszystkim osobom, które zaangażowały się w spełnienie marzenia Dawida i przyczyniły się do tego, że ten dzień był naprawdę wyjątkowy.

Serdecznie dziękujemy:

Piłkarzom Pawłowi Brożkowi i Arkadiuszowi Głowackiemu z Wisły Kraków oraz Bartłomiejowi Grzelakowi z Legii Warszawa za spotkanie z Dawidem i wspaniałe prezenty

Panu Michałowi Kocięba - rzecznikowi prasowemu Legii Warszawa za ciepłe przyjęcie, oprowadzenie Dawida po budynku klubowym i opiekę podczas całego meczu

Panu Adrianowi Ochalikowi - rzecznikowi prasowemu Wisły Kraków za umożliwienie spotkania z piłkarzami

Panu Jerzemu Fedorowiczowi oraz Panu Romanowi Koseckiemu za kontakt z klubami Wisły Kraków i Legii Warszawa