To była bardzo miła, słoneczna niedziele. Miła, ponieważ razem z Eweliną wybrałyśmy się na pierwsze spotkanie z 10 letnim Łukaszem i jego rodzinką. Przesympatycznie przywitanie, zapoznałyśmy się z rodzicami Łukasza i siostrami: Oliwka i Karolina oraz wręczyłyśmy Łukaszkowi marzeniowy lodołamacz-grę komputerową (która to sprawiła niemałą radość Marzycielowi). Następnie czas na rozmowę, a zarazem dobry czas na podpytanie Łukasza o jego marzenia. Bez wątpliwości chłopiec odrzekł, że laptop z dostępem do Internetu. Łukasz powiedział nam, że bardzo, bardzo lubi grać w gry komputerowe, poza tym laptop okaże się pomocny wnauce i zdecydowanie urozmaici czas – i nie ma mowy o nudzie ;-).
W czasie naszej wizyty poznałyśmy jeszcze jednego mieszkańca domu-a dokładnie bardzo towarzyskiego pieska-Malti. Radość Maltiego z naszej wizyty przejawiała się nieustanną chęcią do zabawy. Łukasz jest bardzo wesołym i aktywnym chłopcem. Jak dowiedziałyśmy się od Mamy chłopiec jest bardzo opiekuńczy i chętnie zajmuje się swoją młodszą 1,5roczną siostrzyczką Oliwką. Jako straszy brat daje dobry przykład i pilnuje aby nic złego się Oliwce nie stało. Czas upływał bardzo miło, ale zarazem bardzo szybciutko dlatego nadszedłteż na pożegnanie. Cieszymy się bardzo i mamy nadzieję, że szybciutko uda nam się spełnić marzenie chłopca.
spełnienie marzenia
2010-12-30
W ostatni tegoroczny czwartkowy wieczór pojawiliśmy się z ponowną wizytą u Marzyciela Łukasza. Było to dla Łukaszka wielkie zaskoczenie, a wszystko dzięki Rodzicom i Siostrze Chłopca. Jeden wielki sekret. Po cichutku z Eweliną zostałyśmy wpuszczone przez Rodziców do domu Chłopca, po czym obrałyśmy kierunek pokój Łukasza. Na nasz widok Łukasz nie wiedział co powiedzieć, czyli zdecydowanie niespodzianka należy do udanych. Po chwili Łukasz zrozumiał co jest grane i odebrał od nas swoje marzenie, czyli laptop. Wszystkiemu przyglądała się również i Jego młodsza siostrzyczka Oliwka. Nadszedł i moment rozpakowywania i sprawdzania sprzętu. Pierwsze wrażenie Łukasz oceniła bardzo,bardzo dobrze :). Później było już tylko lepiej. Laptop i internet działają bez zarzutów! Marzyciel nie miał żadnych problemów z obsługą laptopa. Radość była jeszcze większa, jak Łukasz zorientował się, że w całym jego marzeniowym pakunku znajduje się również gra, o której również Łukasz marzył oraz pendrive. Bardzo się cieszymy, że mogliśmy wspomóc spełnienie marzenia Łukasza!!!
Autor: Magda B.
Jeśli w jakikolwiek sposób (materialny lub niematerialny) chcesz pomóc w spełnieniu tego marzenia, skontaktuj się z koordynatorem
oddziału Lublin Fundacji Mam Marzenie.
Serwis wykorzystuje pliki cookies zgodnie z Polityką plików cookies. Korzystanie ze strony oznacza zgodę na ich zapis lub wykorzystanie.