Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2009-10-13
Jedziemy we cztery do domu Jasia, bardzo ciekawe naszego marzyciela i jego rodziny. Spotykamy radosną rodzinę, która z przejęciem czekała na nasze przyjście. Znają Fundację dzięki swoim przyjaciołom, więc tylko dla zasady wspominamy krótko dlaczego przyjechałyśmy.
Jaś trochę nieśmiało zabrał się za rysowanie. Jego obie siostry Julia i Weronika bardzo chciały mu podpowiedzieć swoje marzenia, dlatego Jaś przeprosił nas na 5 minut i udał się na przemyślenia do sąsiedniego pokoju. Wrócił uśmiechnięty, więc od razu wiedziałyśmy, że rysunki marzeń udały się i decyzja została ostatecznie podjęta. Laptop z Internetem - oto marzenie nastolatka.
Podczas naszej rozmowy okazało się, że Jaś myśli o nauce trudnej sztuki kulinarnej i w przyszłości może chciałby zostać kucharzem. Po błysku w oczach Magdy można się spodziewać fajnego pomysłu na spełnienie marzenia, ale o tym w kolejnej odsłonie……
spełnienie marzenia
2009-12-15
Marzenie zostało spełnione.