Kamila poznałyśmy podczas jego jednodniowego pobytu w klinice. Chłopiec nie był zaskoczony naszym przybyciem. Zapewne mama uprzedziła go, że będzie miał gości. Okazało się, że przyniesiony przez nas Lodołamacz (strategiczna gra lotnicza oraz model samolotu do składania) stał się lekarstwem „na nudę". Kamil od razu zabrał się do składania  samolotu, ponieważ to jego hobby. Oprócz składania modeli chłopiec kolekcjonuje miniaturki samochodów sportowych. Lubi też jazdy mini kładami po piaszczystym terenie, który imituje pustynię. Marzyciel wyobraża sobie wtedy, że uczestniczy w rajdzie. Zimą, jak większość dzieci Kamil uwielbia jeździć na sankach albo na worku wypchanym sianem. W wolnych chwilach chłopiec rozwiązuje zadania matematyczne.

      Gdy padło pytanie o marzenie, Kamil zdecydowanie odpowiedział,  że od dawna chciałby mieć laptopa z internetem. Dzięki temu ostatniemu mógłby swobodnie kontaktować się z babcią, która przebywa obecnie za granicą. Chłopiec chciałby także dostać gry przygodowe, motoryzacyjne i futbolowe.

„Dzisiaj będzie dobry dzień” – pomyślałam wstając rano. W perspektywie miałam spełnienie marzenia Kamila, które zaplanowane było na godz. 8.30. Pora nietypowa, ponieważ chłopiec miał zaplanowaną wizytę kontrolną w przychodni. Oczywiście zupełnie nie spodziewał się naszej obecności, a już na pewno zaskoczony był tym, że dostanie prezent. Kamil bardzo ostrożnie odpakowywał „marzenie”. Niesamowity uśmiech niedowierzania zagościł na buzi chłopca, kiedy zobaczył laptopa. Chłopiec cierpliwie czekał aż system komputerowy uruchomi się i zacznie prawidłowo działać.
Niezwykle miło było nam patrzeć na nieukrywaną radość Kamila ze spełnionego marzenia.
Do laptopa dołączyliśmy gry z bitwami lotniczymi, wyścigami samochodowymi i meczami piłkarskimi oraz najważniejszy dla chłopca internet.
Marzenie Kamila mogliśmy spełnić dzięki firmom: BMK Sp. z o.o. , „Chata Polska”