Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2010-01-15
Pełne ciekawości nowego Marzyciela i Jego marzenia wyruszamy z Krysią do szpitala na kolejne spotkanie. Tym nowym Marzycielem jest sześcioletni Patryk. Patryk choruje na nowotwór kości. Wiemy także, że lubi samochody. Dlatego jako lodołamacz, na przełamanie „pierwszych lodów”, przygotowałyśmy bajkę na dvd o samochodach („Auta”). W szpitalu witają nas życzliwie rodzice chłopca, sam Patryk woli towarzystwo taty i mamy niż nasze. Wiemy, że jest w trakcie intensywnej chemioterapii, zatem nie nalegamy, aby przedstawił nam swoje marzenie. Umawiamy się na kolejne spotkanie, tym razem mamy zamiar wybrać się do chłopca do domu. Mamy nadzieję, że w domu Patryk poczuje się bezpieczniej i wyjawi nam swoje najskrytsze marzenie.
spotkanie
2010-02-19
Po raz kolejny udajemy się na spotkanie z Patrykiem. Wierzymy, że tym razem uda nam się poznać marzenie chłopca. Mamy nadzieję, że odległość, jaka dzieli Osiek nad Wisłą od szpitala oraz poczucie bezpieczeństwa, jakie daje własny dom, spowoduje otwarcie się naszego Marzyciela. I nie pomyliłyśmy się. Patryk, trochę nieśmiało, przy pomocy mamy, wyrysował nam swoje najskrytsze marzenie. Jest nim przydomowy plac zabaw. Chłopiec chciałby mieć w ogrodzie huśtawki, trampolinę oraz piaskownicę. Marzy o tym, aby wiosną czuć się już dobrze i móc pohuśtać się na „osobistych” bujawkach czy poszaleć na własnej trampolinie.
inne
0000-00-00
Pełne ciekawości nowego Marzyciela i Jego marzenia wyruszamy z Krysią do szpitala na kolejne spotkanie. Tym nowym Marzycielem jest sześcioletni Patryk. Patryk choruje na nowotwór kości. Wiemy także, że lubi samochody. Dlatego jako lodołamacz, na przełamanie „pierwszych lodów”, przygotowałyśmy bajkę na dvd o samochodach („Auta”). W szpitalu witają nas życzliwie rodzice chłopca, sam Patryk woli towarzystwo taty i mamy niż nasze. Wiemy, że jest w trakcie intensywnej chemioterapii, zatem nie nalegamy, aby przedstawił nam swoje marzenie. Umawiamy się na kolejne spotkanie, tym razem mamy zamiar wybrać się do chłopca do domu. Mamy nadzieję, że w domu Patryk poczuje się bezpieczniej i wyjawi nam swoje najskrytsze marzenie.
spełnienie marzenia
2010-07-23
Wakacje, upały, spacer w centrum miasta. A tu nagle dzwoni Krysia – jedziemy spełnić marzenie!! Powrót do domu, chwila przygotowań i jedziemy! Jedziemy pod Toruń, dokładnie do Osieka nad Wisłą, gdzie mieszka nasz mały Marzyciel – Patryk. Droga upłynęła spokojnie (tylko chwilę szukałyśmy domu Patryka – mieszka prawie w „środku lasu” ;) ). Przywitała nas cała rodzinka – mama, tata i sam zainteresowany. Firma montująca place zabawy jeszcze nie dojechała, więc zadzwoniliśmy, czy są może już gdzieś niedaleko – pewnie też będą mieć problem z dojazdem, jeszcze większy niż my :P. Lecz po dłuższej chwili samochód podjechał pod bramę domu. Dwaj panowie zaczęli wnosić poszczególne elementy placu oraz kartony z trampoliną i już było widać ogromną radość Patryka. Już nie mógł się doczekać ;). Później składanie elementów, dowiercanie niektórych fragmentów oraz oczywiście zamontowanie zjeżdżalni i huśtawek! I po chwili (nerwowego – dla Marzyciela) wyczekiwania i dopytywanie się „Czy już?” chłopiec usłyszał sakramentalne „Choć przetestować”!! W mgnieniu oka zobaczyliśmy chłopca na niebieskiej zjeżdżalni, a później na huśtawkach. Radości było co niemiara. Plac zabaw gotowy – panowie zabrali się za trampolinę. Kilka kartonów, wiele części do składania, ale w miarę upływu czasu widoczny był postęp w pracy. W pewnych momentach praca grupowa była niezbędna (w grupie siła!) i po jakimś czasie (również z pytaniami „Czy już?” ;) ) trampolina była gotowa. I po raz kolejny dzisiejszego dnia Patryk tryskał radością! Lecz chłopiec nie tylko wiele razy pytał się, czy wszystko jest gotowe, ale również wiele razy wszystkim dziękował :). Było bardzo prawdopodobne, że Patryk spędzi najbliższą noc na trampolinie, taki był szczęśliwy :).
Patryk! Bardzo cieszymy się, że udało się nam spełnić Twoje największe marzenie! Cieszymy się również, że z Twoim zdrowiem jest co raz lepiej i życzymy Ci go jeszcze bardzo, bardzo wiele!! Pewnie już niedługo zaprosisz swoich kolegów i koleżanki na zabawę na placu, więc życzymy Ci dobrej zabawy! Oby plac zabaw i trampoliny służyły Ci jeszcze bardzo długo :).