Moim marzeniem jest:

PSP

Artur , 15 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Wrocław

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Sponsor Anonimowy

pierwsze spotkanie

2005-04-03

 

W dniu 02.03.2005 do fundacji wpłynęło zgłoszenie 15 letniego Artura. Kierując się zasadą 72 godzin, jak najszybciej odwiedziliśmy Artura w jego domu. Chłopiec był leczony na Klinice Onkologii, hematologii i Transplantologii Dziecięcej we Wrocławiu. Leczenie dobiegło końca i obecnie Artur przebywa w domu. Chłopiec jest osłabiony i cały czas spędza w łóżku. Gdy przybyliśmy do Niego, akurat kończył jeść śniadanie. Po krótkiej rozmowie z mamą zapoznaliśmy się z Arturem.

Artur jest osobą bardzo konkretną. Wiedział, po co przyszliśmy i jasno sprecyzował swoje marzenie - Konsola do gier PSP. Jego pasją są właśnie gry komputerowe oraz sztuki walki.

Ciężko się z Arturem rozmawiało, ponieważ ma kłopoty z oddychaniem, nie przeszkodziło to nam nawiązać kontaktu z chłopcem. Artur bardzo chętnie pokazywał nam swoje ulubione gry oraz opowiadał o tym, jak trenował karate.

Wizyta trwała ponad godzinę. Głownie za sprawą samego Artura, który zaskoczył nas bardzo swoją dojrzałą postawą. Mamy nadzieję, że spotkamy się z nim po raz kolejny jak najszybciej, żeby zrealizować jego skromne marzenie.

 

spełnienie marzenia

2005-03-21

 

Dziś, w Pierwszy Dzień Wiosny 2005r., a więc dzień który z założenia ma w sobie jakąś "czarowną" moc, spełniliśmy marzenie naszego wrocławskiego marzyciela Artura.

Podczas pierwszej wizyty Artur postawił przed wolontariuszami z Wrocławia nie lada wyzwanie. Jego marzeniem była Konsola do gier firmy Sony, ale najnowocześniejsza jej wersji - PSP. Artur pokazując ją nam w specjalistycznej gazecie sam był bardzo sceptycznie nastawiony do możliwości zdobycia jej przez wolontariuszy Fundacji! Miał świadomość , że sprzęt jest jeszcze niedostępny w sprzedaży, a dodatkowo , jak martwił się Artur, pewno jest bardzo drogi.

Ale może właśnie dlatego mobilizacja w szeregach wolontariuszy była maksymalna!

I udało się! Po raz kolejny udowodniliśmy, że nawet te najtrudniejsze do zrealizowania marzenia można spełnić!

Dzięki staraniom Fundacji znalazł się bowiem sponsor, który specjalnie z myślą o Arturze, sprowadził ten niedostępny nie tylko w Polsce, ale prawdopodobnie także w Europie sprzęt prosto z Japonii!!! W dodatku bardzo chciał pozostać anonimowy!

Wielkie dzięki dla Ciebie, anonimowy darczyńco!!!!

I tym sposobem Artur, jako jedyny w tym momencie chłopiec w Europie, stał się posiadaczem unikalnego Portable Sony Playstation oraz gier do niego.

Poprosiliśmy Rodziców Artura by nie uprzedzali chłopca o celu naszej wizyty. Bardzo chcieliśmy zrobić mu niespodziankę. Kiedy przyszliśmy z prezentem Artur nie czuł się zbyt dobrze i leżał w łóżku drzemiąc po niedawno przyjętej dziennej dawce leków. Otworzył oczy i spojrzał obojętnie na stojącą przy jego łóżku trójkę wolontariuszy , których znał już z pierwszej wizyty. Gdy jednak zobaczył baloniki i pudełka leżące na kołdrze, ciekawość wzięła górę i zaczął je z pomocą Mamy otwierać. Jego emocje stopniowo zaczęły narastać. Z minuty na minutę widać było jak rosło jego zainteresowanie tym niewielkich rozmiarów sprzętem, który właśnie otrzymał, aż wreszcie jego radość ujawniła się w całej pełni.

Chcieliśmy pomóc Arturowi w "zmontowaniu" konsoli, ale Artur pozwolił tylko Mamie dotknąć się do niej, widocznie tylko do Mamy miał pełne zaufanie, hihi

Trochę się tylko martwił, że właśnie jego lewa ręka odmówiła mu posłuszeństwa. Ale wierzył, że to tylko chwilowe i lada moment będzie lepiej i zacznie korzystać z otrzymanej konsoli.

Zrobiliśmy jeszcze fotki i żegnani już całkiem radosnym głosem Artura i jego Mamy zakończyliśmy miłą wizytę. Bardzo żałowaliśmy tylko, że nie zjawił się nikt z umówionych "mediów" .