Pięknego, październikowego niedzielnego poranka razem z wolontariuszką Małgosią wybrałyśmy się do Ełku, aby poznać naszego Marzyciela - trzyletniego Przemka. Rodzina chłopca (mama, tata i dwóch braci) przywitała nas na wejściu, a potem mogłyśmy poznać Przemusia, który od razu oczarował mnie i Małgosię swoją anielską twarzyczką i złotymi włoskami.

Przemek bardzo lubi muzykę, ma swoje ulubione piosenki na popularnych programach muzycznych i zawsze reaguje na nie rozbrajającym uśmiechem. Lodołamaczem nie mogło być oczywiście nic innego jak grający i wydający śmieszne odgłosy pluszak. Bracia naszego Marzyciela - 10-letni Szymon i 4-letni Olivier zapewniali nas, że pomagają mamie opiekować się braciszkiem. Przemuś jest słoneczkiem dla całej rodziny. Najlepiej czuje się na kolanach u mamy i taty - czuje wtedy bliskość kochających go osób.

Ponieważ Przemek cierpi na dziecięce porażenie mózgowe, nie mógł nam sam powiedzieć o czym marzy. Na szczęście mamy zawsze wiedzą co jest najlepsze dla ich dzieci i w ten sposób udało nam się ustalić marzenie Przemusia - jest to pływanie z delfinami w ośrodku na Krymie, które może bardzo pomóc naszemu Marzycielowi. Gdyby nie udało nam się spełnić tego marzenia, marzeniem awaryjnym jest wyjazd do oceanarium z delfinami. Będziemy się starali ze wszystkich sił aby zorganizować wyjazd Przemka. Mamy nadzieję że uda nam się dzięki temu zobaczyć kolejny, jakże piękny uśmiech na twarzy tego cherubinka.

Osoby chcące pomóc w spełnieniu marzenia Przemusia, prosimy o kontakt pod numer telefonu: 516 033 830. 

Po dłuższej nieobecności odwiedziliśmy naszego marzyciela w Ełku, chcieliśmy sie dowiedzieć jak sie czuje nasz Przemek i czy spodoba mu się nasza pluszowa zabawka ? Nasz marzyciel otrzymał pięknego błękitnego delfinka ,który może stanie sie jego ulubioną Przytulanką ...Jesteśmy w trakcie ustalania nowego marzenia Przemka ,ponieważ z przyczyn zdrowotnych pierwsze marzenie nie może być zrealizowane.
Pozdrawiamy serdecznie Przemusia i mamy nadzieję ,że ten delfinek pozostawi na długo szeroki uśmiech na twarzy naszego marzyciela.

W związku ze stanem zdrowia Przemka musieliśmy zmienić marzenie naszego małego podopiecznego... Wkrótce dowiemy się o czym marzy Przemek i jak najprędzej je spełnimy!

Och długo musiał czekać nasz podopieczny Przemek, aby spełniło sie jego marzenie, ale wszystko jest dobre co sie dobrze kończy. W piątek 24.lutego.2012r. dojechałam do Przemka z jego marzeniem wielkim łóżkiem w kształcie auta i dużą pufą do siedzenia, która dopasowuje sie do kształtów siedzącej na niej osoby. Łóżko w pokoju Przemka wygląda wspaniale, a Przemek wyglada w nim a szcześliwego. Mama pokazała mi jak Przemek chetnie też korzysta z pufy i siedząc w niej wygodnie ogląda telewizje i słucha swojej ulubionej wokalistki  Ewy Farny przy której twarz Przemka promienieje z radości. To ogromna radość patrzeć na Przemka i wiedzieć, że moglismy mu chociaż w małym stopniu spełnić jego marzenie. Przemku życzymy Ci wszystkiego dobrego, niech w tym kolorowym łóżku śnią sie Tobie tylko cudowne sny. Gorące uściski od całej fundacji.