Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2009-11-26
W czwartek 26 listopada wybrałyśmy się do szpitala w Prokocimiu do
Marzycielki Natalki. Lodołamaczem była lalka- bobas, która potrafi jeść
i sama robić siusiu. Prezent okazał się być strzałem w dziesiątkę,
ponieważ widok lalki wywołał uśmiech marzycielki i od razu wzbudził dużo
pozytywnych emocji. Jednak podczas pierwszego spotkania Natalka nie
wyjawiła jeszcze przed nami swojego największego marzenia, dlatego też
zostawiliśmy jej czas na zebranie marzycielskich myśli. Na naszym
kolejnym spotkaniu po chwili wspólnego rysowania i rozmowie o
"chmurkowych marzeniach", Natalka powiedziała nam, że chciałaby dostać
laptopa z myszką i z Internetem. Powiedziała też, że lubi grać na
komputerze w przebieranie lalek oraz gry w, których można "coś zbierać".
Mamy nadzieję, że wkrótce marzenie uda nam się spełnić.
spełnienie marzenia
2010-01-11
11 stycznia odwiedziłyśmy kolejny raz naszą Marzycielkę, tym razem jednak z trzema naprawdę ogromnymi pudłami, których rozpakowanie wymagało sporo wysiłku, ale dostarczyło też dużo radości, ponieważ w środku znajdował się już wymarzony laptop z myszką, internetem oraz grami komputerowymi. Po włączeniu całego sprzętu mogłyśmy już zająć się zabawą. Okazało się, że gry szybko pochłonęły uwagę naszej marzycielki i po chwili tworzyłyśmy wspólnie postacie najróżniejszych księżniczek ubranych w przepiękne balowe suknie. Kolejne były równie ciekawe. Opieka nad multimedialnymi psiakami, kotkami w klinice „Młodego weterynarza” okazała się być również dobrym pomysłem, przy okazji Natalka zdradziła nam również, że chciałaby mieć własnego pieska. Spotkanie było bardzo miłe i mamy nadzieję, że wymarzony laptop dostarczy Natalce wielu radosnych chwil.