Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2009-12-08
spełnienie marzenia
2011-12-22
Jest Środa popołudniu przed świętami, spokojnie robię ostatnie zakupy do oprawy marzenia Pawełka, który chciał dostać laptop z Internetem. Wszystko było dopięte na tzw. „ostatni guzik". Wolontariusze marzenie wszystko gotowe i czeka bo już jutro jedziemy spełnić długo oczekiwane przez Pawełka marzenie. Wtem słyszę telefon i wiadomość od kolegi który miał nas zawieźć do Marzyciela. „Przepraszam bardzo ale nie dam rady jutro was zawieźć".
Dobrze wiedziałem, że to oznacza, że nie spełnimy marzenia Pawełka przed świętami. Pozostaje jeszcze jednak iskierka nadziei jeden z wolontariuszy dysponujący samochodem spełnia jutro marzenie, może zgodzi się pojechać jeszcze dzisiaj do Pawełka. Dzwonię i słyszę tak ale dopiero o 20.
U Pawełka byliśmy dopiero o 22 jednak chłopak ani myślał kłaść się spać i z niecierpliwością czekał na nas. Gdy tylko weszliśmy do domu naszego Marzyciela od razu pojawił się uśmiech na twarzy chłopca. Wszystko szybko zostało rozpakowane i podłączone i już można było zacząć instalować Internet i przyniesione przez nas gry. Chłopak był w siódmym niebie a najbardziej spodobał mu się program kamerki zainstalowanej w laptopie, który pozwalał na modyfikację twarzy chłopca dodawanie różnych efektów do obrazu z kamerki.
Mimo usilnych prób i właściwie działającego internetu nie udało nam się połączyć z programem skype. Na drugi dzień zobaczyłem w serwisach internetowych, że nie była to wina komputera a firmy skype która miała problem z połączeniem w tym czasie.
Czas mijał bardzo szybko i w przyjemnej atmosferze nie zauważyliśmy kiedy zrobiła się północ i czas najwyższy aby wracać do Lublina. Na koniec dostaliśmy od chłopca obiecaną na pierwszym spotkaniu wielką kulę z orgiami i małego pluszowego misia, który na pewno zostanie maskotką oddziału lubelskiego.
Na koniec muszę tylko dodać, że w pośpiechu zapomnieliśmy aparatu cyfrowego i mimo wielkiej chęci wykonania fantastycznych zdjęć aparat komórkowy na to nie pozwolił.
Bardzo serdecznie dziękujemy firmie HP za przekazanie laptopa dla Pawełka.
Autor Krystian K.