Moim marzeniem jest:

Być jeden dzień bohaterem jak spidermen

Dawid, 5 lat

Kategoria: być

Oddział: Trójmiasto

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2009-11-05

     W pogodny czwartek wybrałam się wraz z Renatą do naszego małego marzyciela. Dawidek jest wielkim fanem spidermena więc kupiłyśmy mu do kolekcji zabawkę piaskowego złoczyńcy który wyrzucił spidermena z ciężarówki. Lodołamacz bardzo przypadł do gustu małemu gdyż urządza walki swoich postaci jak w  prawdziwej bajce. Dawid był na początku bardzo nieśmiały lecz po chwili zaczął się otwierać przed nami. Powiedział nam też, że chciałby być takim wielki bohaterem jak spidermen i pomagać ludzią. Po miłej rozmowie nadszedł czas aby spytać małego o jego największe marzenie. Chłopiec potrzebował troszkę czasu aby dokładnie nam odpowiedzieć, lecz w końcu zdecydował. Chciałby przeżyć jeden dzień ze spidermenem i być takim bohaterem jak on, a także dostać zabawki z kolekcji spidermena do swojego zbioru, marzy by być pomocnikiem spidermena i pomagać ludzią.

     Dawidku masz piękne marzenie płynące z głębi serca, postaramy się je spełnić i Cię uszczęśliwić byś ten jeden dzień pamiętał na zawsze.

 

spełnienie marzenia

2010-03-17

     Marzenie Dawida było jak z bajki, ale to nie bajka, chodź była to bajkowa środa 17 marca 2010 roku. Chłopiec przyjeżdżając do Trójmiasta wraz z mamą i młodszą siostrą niczego się nie spodziewał. Tego dnia nadszedł moment na spełnienie jego najskrytszego marzenia. Dawidek kocha bardzo Spidermana i chciał spędzić jeden dzień ze swoim bohaterem i pomagać ludziom tak jak on.

     Odebrałam rodzinę wraz z Marzycielem z umówionego miejsca, by za chwilę miała się rozpocząć magia marzeń. Chłopiec po wejściu do Elewatora był troszkę onieśmielony, gdyż widział wiele nowych osób i tak do końca nie wiedział, co tam się wydarzy. Postanowiłam zadać mu to jedyne pytanie, jakie jest jego marzenie? Wahał się troszkę z odpowiedzią, ale po małych podpowiedziach, że ten pan ma niebiesko - czerwony strój wykrzyknął, że to Spiderman.
Zaczęliśmy wołać Spidermanie gdzie jesteś i ku naszemu zdziwieniu ktoś wyjrzał za najwyższej skały i nam pomachał. Dawid nie mógł uwierzyć, że ten pająk przyleciał z samej Ameryki żeby się z nim zobaczyć. Gdy nasz bohater już stanął na ziemi wyjął z swojego schowka paczkę dla naszego marzyciela. Szybko zielony pakunek został rozpakowany i co w nim było??? Jak myślicie??? Pewnie, że musiał być to strój dla naszego małego bohaterskiego Marzyciela. Został oficjalnie małym Spidermanem, który ratuje wszystkich. Szybki kurs chodzenia po ścianie i bujania się na pajęczej sieci. Te cenne umiejętności od razu się mu przydały, gdy na ścianach były pozawieszane kolejne zielone pakunki, które musiał uratować przed złymi ludźmi. Czas szybko mijał a nasz mini Spider przewyższał w naukach swojego mistrza.
     Bohaterowie też muszą czasem odpocząć wiec zrobiliśmy mała przerwę na super bal bohaterów, gdzie delektowaliśmy się przepysznym spidermenowo - truskawkowym tortem od Cukierni T. Deker. Nadszedł moment na chwilkę zabawy nowymi zabawkami z kolekcji Spidermana, które były ukryte w zielonych paczkach i powrót na ściankę wspinaczkową by znów bujać się na pajęczych sieciach.

Dzień mijał szybko i czas było wracać do domu. Największą radością było zobaczenie uporu Dawida, który nie chciał zdjąć stroju nawet, gdy miał jechać do domu, stwierdził, iż Spiderman zawsze nosi strój bohatera pod ciuchami, bo nigdy nie wie, kiedy będzie musiał komuś pomóc;)

 Dawidzie życzę ci abyś zawsze był tak bohaterski i pokonał wszystkie przeciwności losu na twojej drodze i nigdy nie przestawaj marzyc!

 

   Serdeczne podziękowania dla Pani Magdy i Pana Jacka z „Elewatora", a także dla cukierni T. Deker i wszystkich osób, które były zaangażowane przy organizacji tak wspaniałego marzenia. 

www.dziennikbaltycki.pl/fakty24/233616,gdansk-dawid-spotkal-spidermana,id,t.html