Moim marzeniem jest:

Pianino cyfrowe Roland HP201

Karolina, 14 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Katowice

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Dział jakości i szkoleń PTC sp. z o.o. wraz ze współpracownikami i przyjaciółmi

pierwsze spotkanie

2009-11-23

"Żeby coś sie zdarzyło, żeby mogło się zdarzyć, TRZEBA MARZYĆ"
 
                                                                                                     J.Kofta

Na imię mam Karolina, mam 14 lat i uwielbiam muzykę.
Naprawdę długo kreowałam marzenie. Ciągle zastanawiałam się co mogłoby we mnie wzbudzić uczucie takiej pełni szczęścia, co mogłoby spowodować łzy wzruszenia, a przedewszystkim oderwać się od tego nowego świata jakim stała się choroba. Pragnęłam uwolnić wszystkie emocje ale w tak piekny sposób, żeby dusza poczuła się lekka. Uwolnić się od tej świadomości, że jestem chora. W końcu odetchnąć i zapomnieć. Chociażby na chwilę ...
Z Panią Mają znam się długo. Na tyle długo, że mogę jej powiedzieć o wszystkim i zawsze wiem, że da mi jakąś radę, coś podpowie. Lubię z nią rozmawiać.
Kiedy tak rozmawiałysmy przy herbacie, pani Maja opowiadała mi marzenia innych dzieci. Tak strasznie zachwycałam sie tymi pragnieniami, ale też było mi ciężko bo sama nie wiedziałam o czym tak naprawde marzę. Było to jesienne popołudnie, troche padało. Popatrzyłam w okno i głęboko zastanowiłam się co bym chciała teraz robić. "Chciałabym siedzieć w pokoju przy gorącej czekoladzie, posłuchac jak krople deszczu stukają o parapet i poprostu odpłynąć..."- pomyślałam. Już wtedy miałam przebłyski tego jedynego marzenia. Od ostatecznego wykreowania go dzielił mnie tylko krok. W końcu definytywnie odważyłam sie podjąć decyzję.
Na oficjalnym spotkaniu z wolontariuszką Karoliną  i Mają myślenie o marzeniu sprawiało mi przyjemność, a mówienie o nim wywoływało głęboki uśmiech :).
-Chciałabym dostać pianino. Poprostu usiąść i wygrać wszystko co mi z duszy płynie. Żeby ta melodia w końcu dała mi ukojenie... - powiedziałam i jak zwykle zamysliłam się...

 

 

Jeżeli chcesz pomóc spełnić marzenie Karoliny skontaktuj się z Nami:
Wolontariusz: Karolina Skoczek
Tel: 500-401-699
e-mail: karolina.skoczek@gmail.com
 

inne

2009-12-17

Z niecierpliwością od rana wyczekiwałam swoich gości. Przygotowałam się już dzień wcześniej piekąc razem z mamą ciasto i rogaliki z różanym nadzieniem. W końcu nadszedł 17 grudnia i o 13.30 wypatrywałam idące Panie po klatce schodowej niosące jedną część pianina. Kiedy wszyscy weszlismy do środka rozpoczęło się wielkie otwieranie i składanie mojego sprzętu. Potem łzy wzruszenia, mały poczęstunek i sesja zdjęciowa. Moim pierwszym dźwiękiem, który zagrałam był dźwięk f i tego nie zapomnę nigdy. Wydał lekki i cichutki dźwięk, co jeszcze bardziej pobudziło moją wrażliwszą część duszy do pracy. Koło 15.00 silne i przemiłe Panie :) wyruszyły w swoją, daleką podróż do domu. Zostawiły mnie ze łzą w oku w której była jedna iskra ogromnej nadziei... 
Chciałam jeszcze raz bardzo gorąco podziękować za ogromne serce otrzymane od Państwa . Obiecuję, że swój pierwszy utwór nagram i wyslę piorytetem :) Dziękuję, dziękuję, dziękuję !!
Pani Maju, Pani też ogromnie dziękuję i przesyłam pół swojej twórczej energii, która jest baardzo silna. (pół, bo drugie pół musze wykorzystać na tworzenie)  :))