Moim marzeniem jest:
Extreme-Travel, Mieloch Motocykle
pierwsze spotkanie
2009-10-22
Chłopak z pasją...... sami przeczytajcie co Piotrek o sobie napisał , a jego Marzenie będzie dla Was zrozumiałe, niebanalne ..
Nazywam się Piotr.
Mam 14 lat. Od 2 lat leczę się na oddziale onkologii w Katowicach.
W maju tego roku zdałem kartę motorowerową a rodzice spełnili moje marzenie i dostałem skuter - Zipp Quantum . Używany, ale mój własny.
Razem z tatą oglądamy takie programy o tuningowaniu na TVN Turbo i marzy nam się, że kiedyś nasze maszyny też przejdą taki tuning.
Kiedy byłem w szpitalu to myślałem tylko o jednym – że wrócę i znów się przejadę.
Można by powiedzieć, że tylko to trzymało mnie na duchu .
Gdy byłem w domu, koledzy przyjeżdżali po mnie co dzień. Jeździliśmy ile się tylko dało. Czasem nie było mnie w domu prawie od rana do wieczora.
Niestety pod koniec sezonu skuter całkiem się zepsuł i wymaga remontu. Jak na chińczyka przejechał już swoje. Bardzo chciałbym go wyremontować aby znowu na wiosnę wyjechać z kolegami i żebym mógł znowu cieszyć się z jazdy.
Jeżeli chcesz pomóc spełnić marzenie Piotra skontaktuj się z Nami:
inne
2009-12-24
W wigilijny poranek, zostawiając w domu świąteczne zamieszanie, całą rodziną pojechaliśmy spełnić marzenie Piotrka, czyli wręczyć mu wyśnione części do naprawy skutera, które kurier przywiózł zaledwie kilka dni wcześniej z Poznania. Warto napisać, że Piotrek mimo możliwości i chęci sponsorów nie chciał otrzymać nowego skutera. Wolał dostać części, dzięki którym własnoręcznie mógłby naprawić zepsuty pojazd. Piotrek wiedział też dokładnie, jakie części są mu potrzebne i gdzie je zdobyć. Nie ma to jak prawdziwy pasjonat!
Na miejsce dotarliśmy około dziesiątej. W drzwiach przyjęła nas serdecznie cała rodzina Piotrka. Przekazaliśmy Piotrkowi torbę ze świątecznymi łakociami i oczywiście główny punkt programu - dwa kartony z częściami. Siedząc pod choinką Piotrek rozpakowywał paczki i zawiniątka tłumacząc przy okazji nam i rodzeństwu, co do czego służy. Dzięki temu dowiedzieliśmy się co to są manetki!
Wierzymy, że Piotrkowi uda się skuter poskładać – dla nas laików to zadanie wydaje się niemal niewykonalne! Jedno jest pewne – Piotrek będzie miał co robić w długie zimowe wieczory! I na pewno z niecierpliwością będzie czekał na wiosnę, żeby wyprowadzić pojazd z garażu. Latem, razem z tatą (też zapaleńcem motoryzacyjnym) planują na motorach pojechać z podziękowaniem do Poznania.
Po tak miłym przedpołudniu pojechaliśmy do domu kończyć, a raczej zacząć wigilijne przygotowania. Udało nam się sprawić Piotrkowi niespodziankę, a i tak mamy wrażenie, że najpiękniejszy prezent zrobiliśmy sami sobie spełniając rodzinnie marzenie w tak ważnym dniu jak wigilia. W końcu karp może poczekać – marzenia nie.
Filmik z realizacji marzenia Piotrka http://www.youtube.com/user/fmmkatowice#p/a/u/0/XgYFwHiIO4w