Moim marzeniem jest:

Kino domowe

Krzysztof, 12 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Lublin

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2009-10-09

W sobotnie przedpołudnie wspólnie z debiutującą w roli wolontariuszki Anią wybrałyśmy się do DSK na spotkanie z 12 – letnim Krzysiem. Zastałyśmy naszego Marzyciela na swojej sali wspólnie z mamą. Krzysiek okazał się równie onieśmielony naszym spotkaniem jak i my. Aby rozluźnić trochę atmosferę wręczyłyśmy chłopcu lodołamacz, w postaci kilku gier komputerowych. Mamy nadzieję, że przypadną mu do gustu, bo Krzysiu okazał się na tyle dżentelmenem, że powstrzymał się od grania w towarzystwie swoich gości. I oczywiście liczymy, że podniosą go na duchu, gdyż jak na razie Krzysiu ma za sobą niezbyt przyjemne doświadczenia szpitalne, takie jak liczne przenosiny, dokuczliwe badania i trzymające w napięciu oczekiwanie na ich wyniki. Następnie nie odwlekając najbardziej ekscytującego momentu naszego spotkania postanowiłyśmy zapytać o marzenie Krzysia. Podczas gdy ja zajęłam się wypełnianiem RPM-u z mamą chłopca Ania odkrywała jego najskrytsze marzenia. Okazało się, że nasz dzisiejszy bohater ma już dość precyzyjnie wyśnione plany: marzy o srebrnym laptopie podświetlanym na zielono wyposażonym w Internet oraz o wszystkomającym telefonie takim jak np. Nokia N96. Wszystko to ma pomóc Krzysiowi pozostać w kontakcie ze swoimi rówieśnikami oraz z kolegami z klasy, z którymi dopiero co rozpoczął naukę. Ewentualnym awaryjnym marzeniem mogłoby być kino domowe, choć nasz Marzyciel podkreślał, że bardziej zależy mu na tym pierwszym. Na koniec Krzysiu zapozował jeszcze do paru zdjęć na naszą stronkę. Nadszedł czas rozstania. Pomachałyśmy naszemu Marzycielowi na pożegnanie i nie pozostało nam nic innego jak zakasać rękawy i spełniać kolejne dziecięce marzenie.

 Wszystkich zainteresowanych pomocą przy realizacji marzenia Krzysia prosimy o kontakt:

 marzena.szczytno@wp.pl lub kom. 503899539

 

inne

2009-10-20

 Z uwagi na to, że marzenie Krzysia dotyczyło 2 odrębnych kategorii przedmiotów zarząd naszego oddziału zadecydował, że Krzyś będzie musiał rozważyć jest ważniejsze w hierarchii jego marzeń. Zmuszone więc byłyśmy z bólem serca zachęcić chłopca do wyboru rzeczy, na której zależy mu bardziej. Okazało się, że uprzedzony już przez mamę Krzysiu przemyślał sprawę i oznajmił nam, że najbardziej zależy mu na laptopie z Internetem.

 

Wszystkich zainteresowanych pomocą przy realizacji marzenia Krzysia prosimy o kontakt:

marzena.szczytno@wp.pl lub kom. 503899539

inne

2010-01-23

W sobotnie popołudnie wspólnie z Natalką udałyśmy się do DSK z wizytą do naszego Marzyciela Krzysia. Okazało się bowiem, że rodzina chłopca uprzedziła nas w spełnieniu marzenia chłopca i wręczyła mu już laptop. Ale, ale … o czego jest dziecięca wyobraźnia! Krzysiek nie przestaje marzyć i tym razem wyśnił sobie kino domowe z 38 – calowym telewizorem. Drodzy wolontariusze, pełna mobilizacja by i tym razem ktoś nas nie uprzedził! ;-)

Wszystkich zainteresowanych pomocą przy realizacji marzenia Krzysia prosimy o kontakt:

marzena.szczytno@wp.pl lub kom. 503899539

 

spełnienie marzenia

2010-11-03

W listopadowe wtorkowe popołudnie wybraliśmy się wraz z Bartkiem do Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie aby spełnić marzenie Krzysia. Chłopiec marzył aby mieć duży telewizor z kinem domowym aby móc oglądać najnowsze filmy w najlepszej jakości.

Kiedy udało nam się wnieść wszystkie pudła zaczęło się wielkie rozpakowywanie i obserwacja co do czego pasuje i jak to wszystko podłączyć. Gdy wyciągaliśmy kolejne elementy marzenia na twarzy Krzysia pojawiał się co raz większy uśmiech. Chyba rzeczywiście udało nam się spełnić marzenie chłopca. Niestety nie udało nam się podłączyć kina domowego ze względu na warunki szpitalne ale jesteśmy pewni, że będzie dobrze służyć gdy zostanie podłączone w domu. To jednak nie wszystko co mieliśmy dla naszego Marzyciela w końcu samo kino domowe bez filmów na wiele się nie zda, dlatego wręczyliśmy Krzysiowi kilka filmów, a wśród nich były między innymi film „Shrek 3" i „Harry Potter ". Filmy bardzo się spodobały naszemu Marzycielowi.

 Na koniec wręczyliśmy dyplom Marzyciela Krzysiowi i opuściliśmy szpitalny oddział. 

Podziękowania i wyrazy ogromnej wdzięczności kierujemy w stronę ludzi dobrej woli którzy zdecydowali się przekazać 1% swojego podatku na Fundację Mam Marzenie, to dzięki Państwu marzenie Krzysia mogło się spełnić? 

 Autor: Krystian K.