Moim marzeniem jest:

Laptop z dostępem do internetu

Dominika, 11 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Lublin

Status marzenia: spełnione

pierwsze spotkanie

2008-10-08

W czwartkowe popołudnie wyruszyliśmy z Lublina do miejscowości oddalonej ok. 100km na spotkanie z nasza kolejną marzycielką Dominiką. Gdy dojechaliśmy na miejsce w domu czekała już na nas Dominika wraz z rodzeństwem i rodzicami.

 Na początku spotkania, aby przełamać nieśmiałość wręczyłyśmy dziewczynce prezent. Dominika strasznie ucieszyła się z pasteli, ponieważ jej pasją jest malowanie. Wspólnie z nasza Marzycielka zaczęliśmy tworzyć bajeczne obrazki. Podczas rysowania dziewczynka opowiadała nam o szkole i o sobie. Czas płyną nam miło i przyjemnie jednak przyjechaliśmy, aby dowiedzieć się, jakie jest marznie Dominiki. Nasza Marzycielka zdradziła nam, że chciałaby dostać laptopa z dostępem do internetu, który umilałby jej pobyty w szpitalu. Mamy nadzieję, że uda nam się jak najszybciej spełnić to marzenie

 Wszystkich zainteresowanych pomocą przy realizacji marzenia Dominiki prosimy o kontakt:

 Karolina Ćwik     e-mail: karolinacwik@gmail.com      tel. 607822772

 

spełnienie marzenia

2010-04-09

 

W piątek późnym popołudniem wraz z Bartkiem wyruszyliśmy w długą podróż do Naszej Marzycielki- Dominiki. Z niewielkimi problemami udało nam się dotrzeć do Marzycielki, która z mamą i siostrami już się nie mogła nas doczekać. Po wręczeniu laptopa, u dziewczynki pojawiła się szczęście ze skromnym uśmiechem. Marzycielka zachwycona laptopem, nie mogła wzroku od niego oderwać.

Po zainstalowaniu gier przez wolontariusza, Dominika postanowiła sprawdzić możliwości laptopa. Po zapoznaniu się z instrukcja gry wraz z Dominiką zaczęłyśmy wykonywać kolejne zdania, dzięki którym przechodziłyśmy na wyższe etapy. Na początku miałyśmy małe problemy, ale wspólnymi siłami dałyśmy radę. Marzycielka ma duszę artystyczną, dzięki czemu elegancko, modnie ubierała kolejne kobiety w grze, zdobywając punkty oraz przechodząc na coraz to trudniejsze etapy. Ciężko było oderwać Dominiki od gry, która sprawiała jej bardzo dużo radości.

Niestety nadszedł czas pożegnania, bo przed Nami, była jeszcze długa droga do domu. Marzycielka uściskała nas mocno na pożegnania i powróciła do swojej laptopa, aby móc dalej grać.

Cieszymy się bardzo, że mogliśmy spełnić kolejne marzenie i dać uśmiech kolejnemu dziecku.