Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2009-10-31
W sobotnie popołudnie pojechałyśmy do szpitala aby spotkać się z naszą nowa Marzycielka 14letnią Klaudią. Jest to małomówna, nieśmiała lecz bardzo sympatyczna dziewczynka.
Spotkanie odbyło się w izolatce, więc nie trwało zbyt długo ale zdążyłyśmy poznać marzenie Klaudii.
Z pośród czterech kategoriach marzeń, o których opowiedziałyśmy Klaudii, wybór padł na kategorie „Chciałabym zobaczyć…”.
Klaudia marzy o tym aby wyjechać do Rzymu.
spotkanie
2010-09-15
Klaudia postanowiła zmienić marzenie!
Zdradziła nam, że od zawsze marzyła o tym aby móc wygrzewać się przy swoim własnym kominku. Lubi spędzać jesienne wieczory wraz z rodziną w blasku płonącego ognia. Chce tej jesieni czuć zapach palonego drewna i moc ogrzewać się przy ogniu kominka!
Zrobimy wszystko aby spełnić to wyjątkowe marzenie!
inne
2010-10-07
"Mówiła że naprawdę można kochać umarłych
bo właśnie oni są uparcie obecni
nie zasypiają
mają okrągły czas więc się nie spieszą
spokojni ponieważ niczego nie wykończyli
nawet gdyby się paliło nie zrywają się na równe nogi
nie połykają tak jak my przerażonego sensu
nie udają ani lepszych ani gorszych
nie wydajemy o nich tysiąca sądów
zawsze ci sami jak olcha do końca zielona
znają nawet prywatny adres Pana Boga
nie deklamują miłości
ale pomagają znaleźć zagubione przedmioty
nie starzeją się odmłodzeni przez śmierć
nie straszą pustka pełną erudycji
nie łączą świętości z apetytem
bliżsi niż wtedy kiedy odjeżdżali na chwilkę
przechodzą obok z niepostrzeżonym ciałem
ocalili znacznie więcej niż duszę"
ks. Jan Twardowski