Moim marzeniem jest:

spotkanie z zespołem FEEL

Arek, 15 lat

Kategoria: spotkać

Oddział: Kraków

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2009-10-27

Październikowe, żółto- czerwone popołudnie, przyprawione lekko schłodzoną mżawką. Szczęśliwie dotarliśmy do mieszkania Arka. Pozytywna atmosfera domu spowodowała, że od pierwszej chwili czuliśmy się tutaj jak starzy znajomi. Nasz marzyciel okazał się ambitnym, sympatycznym i trochę nieśmiałym chłopcem. Chwila rozmowy wystarczyła, abyśmy poznali Jego największe marzenie – spotkanie z zespołem FEEL. Na potwierdzenie swoich słów,już za chwilę, z błyskiem w oku Arek zapuścił płytę i śpiewał razem z Piotrem Kupichą „ jak anioła głos ...”.

Kolejne przeboje zespołu były tłem naszych rozmów o marzeniach i zwyczajnym – niezwyczajnym życiu. A kiedy usłyszeliśmy „ ...jest już ciemno..”, pozytywnie nastrojeni, pożegnaliśmy się z Arkiem i jego rodziną i wyruszyliśmy w drogę powrotną, nie mogąc się doczekać spełnienia marzenia chłopca.




 

spełnienie marzenia

2009-12-19

Dnia 19.12.2009 roku dzięki Fundacji Mam Marzenia spełniło się marzenie mojego przyjaciela Arka Bernacika. Parę tygodni wcześniej zadzwoniła do mnie Pani Grażynka, mama Arka z informacją, że spotkanie z leaderem zespołu FEEL Piotrem Kupicha i uczestnictwo w ich koncercie stanie się faktem. Piękna pogoda, cały bus niesamowitych ludzi, śpiewanie piosenek zespołu Feel, a przede wszystkim nieustanny uśmiech na twarzach wszystkich uczestników wyjazdu to niespodzianki, które spotkały nas na wyjeździe. W sercach Arka, mamy Arka - Grażynki, siostry Oli, brata  Roberta oraz w naszych sercach przyjaciół Arka zagościła radość i ciepło, którymi zostaliśmy obdarzeni. Miałem to szczęcie, że będąc w kuluarach widziałem  twarz Arka który ściska dłoń Piotrowi Kupicha i pozuje z nim do zdjęcia. Ręce same składały się do oklasków, kiedy w trakcie koncertu Arek siedzący na scenie śpiewał wraz z zespołem wszystkie zwrotki piosenek. To było wielkie spotkanie dwóch wielkich osób. Z jednej strony artysta, który pociąga za sobą setki fanów swoim głosem i muzyką, z drugiej strony Arek nasz przyjaciel, który przyciąga do siebie uśmiechem, ciepłem oraz wytrwałością w dążeniu do realizacji swoich marzeń. Dziękuję że mogliśmy uczestniczyć w tym niezwykłym wydarzeniu i że w świecie nieustającego pośpiechu, zabiegania, zatroskania są osoby, które spełniają nasze najskrytsze marzenia. DZIĘKUJEMY!!!!!!!!!!!!!!!!