Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2009-10-27
Październikowe, żółto- czerwone popołudnie, przyprawione lekko schłodzoną mżawką. Szczęśliwie dotarliśmy do mieszkania Arka. Pozytywna atmosfera domu spowodowała, że od pierwszej chwili czuliśmy się tutaj jak starzy znajomi. Nasz marzyciel okazał się ambitnym, sympatycznym i trochę nieśmiałym chłopcem. Chwila rozmowy wystarczyła, abyśmy poznali Jego największe marzenie – spotkanie z zespołem FEEL. Na potwierdzenie swoich słów,już za chwilę, z błyskiem w oku Arek zapuścił płytę i śpiewał razem z Piotrem Kupichą „ jak anioła głos ...”.
Kolejne przeboje zespołu były tłem naszych rozmów o marzeniach i zwyczajnym – niezwyczajnym życiu. A kiedy usłyszeliśmy „ ...jest już ciemno..”, pozytywnie nastrojeni, pożegnaliśmy się z Arkiem i jego rodziną i wyruszyliśmy w drogę powrotną, nie mogąc się doczekać spełnienia marzenia chłopca.
spełnienie marzenia
2009-12-19