Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2009-10-10
Maciek jest już prawie pełnoletni, więc dorosły facet. I jak na takiego przystało lodołamacz też powinien być konkretny. I chyba taki jest, bo kubek, który ładnie zapakowany w fundacyjny zielony papier, wzbudził spore zaintersowanie. Ale jak mogło być inaczej skoro pojemność to 1 litr. Specjalnie sprawdziliśmy. Także teraz herbata czy inne napoje powinny starczyć na dłużej.
To o kubku już trochę wiemy. A Maciek, nasz nowy marzyciel właśnie rozpoczął naukę w nowej szkole, liceum ogólnokształcącym w Rzeszowie. I o tym rozmawiamy, o ulubionych przedmiotach, w zainteresowaniach. No i w końcu o największym mrarzeniu Maćka. Laptopie.
No i mamy nowe marzenie do spełnienia...
spełnienie marzenia
2009-12-22
Wtorkowy, przedświąteczny wieczór i dwa tajemnicze zielone pudełka...Już za chwilę miało spełnić się największe marzenie 17-letniego Licealisty...
Mimo późnej pory przywitano nas z radością:) Maciek początkowo nieśmiało zabrał się za rozpakowywanie przyniesionych przez nas prezentów, ale gdy spod stosu zielonego papieru wyłonił się wymarzony laptop i profesjonalna torba − na twarzy Marzyciela pojawił się radosny uśmiech...:)) Jeszcze tylko kilka instrukcji do przeczytania;) i upragniony sprzęt nie będzie miał już żadnych tajemnic przed swoim nowym Właścicielem...;)) Po krótkim pożegnaniu i życzeniach świątecznych, zostawiliśmy Marzyciela z nowym „nabytkiem”, żeby już bez „publiczności” mógł nacieszyć się swoim komputerem...
Marzenia się spełniają!!!:)) I jak widać czasami nawet późnym wieczorem...;))