Moim marzeniem jest:

wyjazd do Paryża

Basia, 10 lat

Kategoria: zobaczyć

Oddział: Warszawa

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Marzenie za piątaka

pierwsze spotkanie

2009-09-30

Pomimo małego błądzenia po warszawskim Ursynowie dotarłyśmy na spotkanie z naszą mała Marzycielką. Przywitała nas troszkę przestraszona, prawie już 7-letnia Basia. Lodołamaczem był zestaw plastyczny: obrazki i farby. Dziewczynce prezent bardzo się spodobał i od razu zaczęłyśmy malowanie. Na stole pojawiła się sterta gazet i zaczęłyśmy zabawę. Już w pierwszych minutach malowania wolontariuszka Dorota zauważyła wspólną cechę ze swoją Marzycielką – mają taki sam talent do brudzenia się farbami ? Kiedy rysunek się tworzył miałyśmy dużo czasu na rozmowę i poznanie Basi. Okazało się, że dziewczynka bardzo lubi zwierzęta, a w przyszłości zostanie sławną tancerką.
Kiedy rysunek został ślicznie pomalowany, nasza Marzycielka dostała od nas kolejne zadanie. Namalować swoje marzenia z czterech kategorii: chciałabym dostać, chciałabym zobaczyć, chciałabym spotkać, chciałabym zostać. Basia od początku powiedziała, że dostać to ona nic nie chce! Zostać też nie, bo wie, że tancerką będzie za parę lat. Po chwili namysłu Basia zaczęła malować. Rysunek był co raz bardziej przejrzysty i pomału zaczęłyśmy się domyślać jakie marzenie może mieć dziewczynka. Jak tylko skończyła, to zaczęła nam opowiadać, że… Najbardziej marzy o pływaniu z delfinami! Koniecznie w ciepłej wodzie! Chce się z nimi bawić tak jak widziała to w filmie „Uwolnić orkę”. Tylko że zamiast orki mają być delfiny! Oczywiście bardzo chciałaby wyjechać ze swoją rodziną, czyli z mamą, tatą i młodszym braciszkiem.
Kiedy Basia opowiadała nam o delfinach, pojawiły się iskierki w jej oczach. Widać było, że to jest to czego pragnie najbardziej! A my musimy się postarać to marzenie spełnić! Do dzieła!!

Jeśli masz możliwości pomóc i sprawić, że świat marzeń Basi zamieni się w rzeczywistość skontaktuj się z nami!

 

Dorota Wesołowska – 508199374, dorotawesolowska@gmail.com
Monika Kopczyńska – m.kopczynska@onet.eu

inne

2010-03-20

Zapraszamy do wzięcia udziału w akcji „Marzenie za piątaka”!

www.mammarzenie.org/aktualnosc/6113_marzenie_za_piataka.html  

Koszt wyjazdu do delfinarium to kwota ok. 10 000zł.
Suma ogromna, jednak nie przeraziło nas to! Chwila zastanowienia, trochę matematyki i wszystko zaczęło wyglądać dużo lepiej.

2000 osób * 5zł = 10 000zł = uśmiech Basi

 

To nas natchnęło do zorganizowania akcji „Marzenie za piątaka”!

 

Zasada jest prosta: wystarczy, że 2000 osób wpłaci na konto fundacji 5 zł, a kwota na marzenie Basi zostanie uzbierana.

 

MOŻESZ SPEŁNIĆ MARZENIE BASI.
Wystarczy, że wpłacisz 5 zł na konto fundacji
nr konta w ING: 26 1050 1445 1000 0022 7647 0461
z dopiskiem: „marzenie za piątaka o/warszawa”!


Masz pytania odnośnie akcji? Napisz do nas: marzeniezapiataka@gmail.com

inne

2013-04-16

Marzenia się spełniają? Oczywiście, że tak! Czasami jednak trzeba trochę na ich spełnienie poczekać… Tak jest i w przypadku naszej Marzycielki. Czas jednak sprawia, że dojrzewamy, zmieniają się nam zainteresowania, ale też i … marzenia. Nasza Basia na jednym ze spotkań powiedziała, że teraz najbardziej chciałaby zwiedzić Paryż, ale nie wie czy nie jest już za późno na zmianę marzenia. Przed nami, więc kolejne wyzwanie – musimy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby Basia poznała magię marzeń i spacerowała uliczkami Paryża, tak jak to sobie wyśniła.

spełnienie marzenia

2013-07-17

Na realizację tego marzenia musieliśmy wyjątkowo długo czekać, lecz wreszcie 17-go lipca z samego rana rozpoczęła się przygoda, którą wszyscy będziemy wspominać przez wiele lat! Już sama podróż samolotem do wymarzonego miejsca była dla naszej Marzycielki wielką radością! Po ponad 2 godzinach lotu Paryż - miasto, w którym marzenia się spełniają - stał przed nami otworem. Przez 5 dni udało nam się przekonać, że Paryż to wspaniałe monumenty, zabytki, muzea, parki, zaułki, kawiarenki, ale przede wszystkim Paryż to ludzie. W trakcie wyjazdu podziwialiśmy panoramę stolicy Francji z samego szczytu Wieży Eiffla, poszukiwaliśmy dzwonnika z Katedry Notre Dame w Dzielnicy Łacińskiej, a także podziwialiśmy artystów w malowniczej dzielnicy Montmartre. Obowiązkowym punktem naszego wyjazdu był też Luwr, Placu Inwalidów, Łuk Triumfalny, Pola Elizejskie oraz malowniczy rejs Sekwaną. Przy każdym odwiedzanym zabytku, dzięki mamie naszej Marzycielki zaopatrzonej w książki o Paryżu, poznawaliśmy wiele faktów i ciekawostek dotyczących danego miejsca. Trzeba przyznać, że przewodnikiem była świetnym! Paryż jednak oprócz zabytków, kojarzy nam się przede wszystkim ze spacerów malowniczymi uliczkami oraz podziwianiem kamienic i ogrodów, które najlepiej oddają klimat tego miasta.

Niezapomnianym przeżyciem dla Basi było też… spróbowanie ślimaków! Eksperymenty kulinarne nasza Marzycielka skomentowała jednym zdaniem: „Ślimaki smakowały jak… ślimaki.” :)

Naszym stałym punktem dnia stały się pikniki na Polach Marsowych, z pięknym widokiem na „Stalową Damę”, które wyjątkowo przypadły do gustu naszej Marzycielce. Zaopatrzeni w bagietki, sery pleśniowe i owoce, siadaliśmy naprzeciw Wieży Eiffla – wszędzie nam było dobrze, ale tam najlepiej!

Ten wyjazd był wyjątkowy, bo wyjątkowa jest nasza Marzycielka i jej rodzina. Każdego dnia Basia udowadniała mi, że warto marzyć, a każdy jej uśmiech był dowodem na to, że marzenia właśnie teraz się spełniają. Jestem szczęściarą, że mogłam być tego świadkiem.

Serdecznie dziękuję wszystkim osobom, które wzięły udział w akcji „Marzenie za piątaka” oraz loterii AWF – to dzięki Wam spełniło się największe marzenie Basi!