Relacja wkrótce 

Ostatniego dnia września udaliśmy się do szpitala na Ligocie z wielką torbą aby spełnić marzenia Pawła. Chłopak marzy o własnej kamerze dzięki której będzie mogł nagrywać  swoją rodzinę w trakcie ważnych wydarzeń, uwieczniać szczęśliwe przeżycia czy codzienność szpitala. Gdy weszliśmy do pokoju Pawła okazało się że chłopak ma lekcje biologii. Jednak nasza zaprzyjaźniona nauczycielka pozwoliła Nam przerwać na chwile, aby spełnić to wielkie marzenie. Gdy tylko wspomnieliśmy o największym marzeniu Pawła, marzyciel od razu się ożywił i uśmiechnął. Wręczenie kamery spowodowało, że Nasz marzyciel dostał wypieków na twarzy a jego uśmiech ogarnął cały pokój. Mama oraz nauczycielka popłakały się, gdy zobaczyły jak ta w gruncie rzeczy niewielka rzecz przyniosła taki wspaniały efekt. Zaczęliśmy podłączać wszystko sprawdzać czy działają wszystkie przyciski oraz Paweł zrobił swój pierwszy króciutki film, na którym znalazły się trzy Panie (mama, nauczycielka i wolontariuszka). Marzyciel obiecał, że będzie nagrywał jesień i przy najbliższej okazji pokaże Nam, co nagrał. Pożegnaliśmy się życząc chłopcu radości z nagrywania rzeczywistości.