Moim marzeniem jest:
Biuro Zarządów Schenker Sp. z o.o.
pierwsze spotkanie
2009-09-20
W piękny niedzielny dzień wraz z Oskarem wybraliśmy się do małego Kubusia. Jakub ma 3 latka i już bardzo ładnie mówi. Lodołamacz, który zakupiliśmy Małemu bardzo przypadł mu do gustu i od razu nazwał go „Tomkiem" a była to mała lokomotywa.
Kubuś to radosny chłopiec, lecz troszkę wstydliwy, ale zawsze obok była mama naszego marzyciela żeby go bardziej ośmielić. Pomimo, że Kubuś nie ma problemów z wymową, musieliśmy posłużyć się kredkami, aby narysował swoje marzenie. Po chwili pojawiło się kilka rzeczy: łóżeczko, zabawki i żółte ściany. Chłopiec uwielbia żółty kolor i wszystko, co z nim związane a także potrzebuje swojego radosnego kącika w domu by wracać tam z leczenia szpitalnego.
Czas szybko mijał, a my z Oskarem już myśleliśmy jak uszczęśliwić naszego małego Marzyciela. Pożegnaliśmy się i wróciliśmy do domu.