Moim marzeniem jest:
Sponsor Anonimowy
pierwsze spotkanie
2009-09-07
Z Mateuszem po raz pierwszy spotkałyśmy się w poniedziałek siódmego września. Z naszych nieoficjalnych źródeł wiedziałyśmy, że Marzyciel jest zapalonym fanem gier komputerowych i piłki nożnej, dlatego wyposażone w książkę o El Diego ( "to nazwisko zna chyba każdy na kuli ziemskiej") i planszówkę wyruszyłyśmy do prokocimia. Powitała nas bardzo sympatyczna mama, Mateusz przyszedł do sali po chwili, gdzie zastał nas pochylone nad 1000 elementowymi puzzlami, które on sam układa w wolnym czasie. Po rozpakowaniu lodołamacza rozmowa zeszła oczywiście na zainteresowania chłopca, a co się z tym wiąże, jego marzenie. Podczas przedstawiania 4 kategorii Mateusz wyglądał na zdecydowanego ( jak się później dowiedziałśmy takie marzenie miał od dawna ) co chce dostać, a chwilę póżniej, bardzo podekscytowany ( i doskonale przygotowany :) ), zaczął wyjaśniać nam dokładne parametry laptopa, którego chciałby otrzymać. Cała rozmowa, ku lekkiemu przerażeniu niezorientowanej w tych sprawach mamy, miała bardzo techiczny wydżwięk. Po kilku terabajtach ciekawej dyskusji niestety musiałyśmy się już pożegnać. Zatem zabieramy się do spełniania marzenia i powtórzenia najważniejszych wiadomości z informatyki przed kolejnym spotkaniem !