Moim marzeniem jest:
inne
2007-11-16
pierwsze spotkanie
2007-06-19
Ciepłego czerwcowego popołudnia wybrałyśmy się w odwiedziny do dwóch uroczych Marzycielek: Natalii i Dominiki. Dziewczynki są koleżankami z jednej sali Oddziału Hematologii i Onkologii Dziecięcej olsztyńskiego Szpitala Dziecięcego.
Pomimo długiego pobytu w szpitalu i męczącego leczenia, Dominika okazała się bardzo dzielną i radosną dziewczynką. Na widok balonów i lodołamacza na jej buzi od razu pojawił się łobuzerski uśmiech. Różowy wózek dla lalek okazał się trafionym prezentem jako, że cały tłum lalek Dominiki nie miał do tej pory środka lokomocji. Z wózka skorzystała od razu sympatyczna małpka.
Naszej Marzycielki nie trzeba było długo zachęcać do ujawnienia marzeń, okazało się, że Dominika marzy o papudze, którą mogłaby się opiekować po powrocie do domu, a kto wie, może nawet i nauczyć mówić. Uzupełnieniem marzenia okazała się czapka z daszkiem! Wspólnie narysowałyśmy nieco skromnie wyglądającą papugę, dochodząc do wniosku, że ta prawdziwa powinna być jednak bardziej okazała. Jak marzyć to z rozmachem! Jako marzenie rezerwowe Dominika wymieniła rejs statkiem.
Po wspólnych harcach i wygłupach nadeszła pora by się pożegnać. Nasza Marzycielka zademonstrowała nam męski uścisk dłoni, ugruntowując nasze przekonanie, że jest w niezłej formie.
No cóż, pozostaje nam tylko upewnić się, że papuga może liczyć na gościnne przyjęcie w domu Dominiki a potem możemy już wybrać się na poszukiwania wyjątkowego okazu! 10 08 2007 Dziękujemy wszystkim osobom, które zgłaszją się do nas z chęcią spełnienia marzenia Dominiki. Niestety rodzice Marzycielki nie wyrazili zgody na przyjęcie papugi w swoim domu. W związku z tym nasz oddział zorganizuje Dominice rejs statkiem jak tylko zakończy ona leczenie w szpitalu.