Moim marzeniem jest:
WIELKA GALA CHARYTATYWNA W POZNANIU i mebledladziecka
pierwsze spotkanie
2009-08-01
Dominisię poznałyśmy w CZD na oddziale onkologii. Było mroźne popołudnie, ale nie zniechęciło nas to do odwiedzenia Marzycielki. Jak tylko weszłyśmy na salę dziewczynka przywitała nas uśmiechem, choć jej oczka przepełnione były smutkiem. Jednak gdy tylko rozpakowała paczkę, którą jej przyniosłyśmy w oczkach tej małej dziewczynki zaczęły lśnić iskierki. Ponieważ był to początek choroby Dominisię szybko zmęczyła zabawa.
Niebawem po pierwszej wizycie odezwał się mój telefon. „Cześć. Mam już marzenie” ożywił się głos w słuchawce, ”Chciałabym mieć pokój księżniczki. Cały różowy z dużym łóżkiem i firanką na nie opadającą...”
Jeśli miałbyś ochotę pomóc w realizacji marzenia Dominisi odezwij się:
Ewelina 515 199 623
inne
2009-11-14
W Sobotę późnym popołudniem wybraliśmy się z Bartkiem aby spełnić marzenie Dominiki. Dziewczynka chciała mieć pokój jaki mają prawdziwe księżniczki. Nasza mała marzycielka nie wiedziała, że jej marzenie miało się spełnić właśnie dzisiaj miała być to dla niej wielka niespodzianka :-)
Kiedy przyjechaliśmy na miejsce Dominika była u swojej cioci a my spokojnie wraz z rodzicami naszej marzycielki mogliśmy się zabrać za realizację marzenia. Na początku trzeba było przynieść meble z garażu… tak, tak meble były wcześniej składane w garażu, żeby nasza marzycielka niczego się nie domyślała. Kiedy poustawialiśmy wszystkie mebelki, przytwierdziliśmy lampkę, wieszak, lustro i kosmetyczkę do ściany, oraz zamontowaliśmy baldachim nad łóżkiem, mogliśmy spokojnie wyczekiwać na przyjazd naszej Marzycielki.
Nadszedł czas aby wspomnieć o tych bez których nie moglibyśmy spełnić marzenia dziewczynki: