Moim marzeniem jest:

Różowy IPod

Kasia, 12 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Olsztyn

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

  • Koncert jak Marzenie

pierwsze spotkanie

2008-11-06

Kolejną naszą Marzycielką z Olsztyna okazała się Kasia, 12 -latka z czarującym uśmiechem i bardzo ciepłym usposobieniem. Od samego początku zadziwiła nas stwierdzeniem, iż uwielbia chodzić do szkoły - woli szkołę niż zostawać w domu!!!! A to wszystko, dlatego iż ma najlepszą klasę na świecie! Pasją Kasi jest muzyka: zarówno słuchanie jak i śpiewanie. Śpiewa w chórze! Mamy więc już śpiewającą marzycielkę na nasz coroczny koncert!! Kasia poszukuje też nauczycielki gry na pianinie lub keyboardzie. Pani, która uczyła Kasię do tej pory nie może jej już odwiedzać. Kasia zauroczyła nas radością i pogodą ducha - wystarczy obejrzeć zdjęcia, żeby przekonać się, że uśmiech nie schodzi jej z twarzy. Całą atmosferę spotkania ubogacał nasz najmłodszy wolontariusz Stachu, który pokochał Kasię z wzajemnością od pierwszego spojrzenia. Buziak od Stacha nawet dla mamy to rzadkość a Kasia otrzymała takowe dwa. A o czym marzy nasza Marzycielka?????? O RÓŻOWYM IPOD-zie , więc nic nam innego nie pozostaje jak przeszukiwać najbliższe i dalsze sklepy w poszukiwaniu takiego cudeńka. Postaramy się, aby Kasia mogła jak najszybciej korzystać z różowego sprzętu.

inne

2008-12-06

6 grudnia nasz Fundacyjny Święty Mikołaj spełnił marzenie Kasi Frączek. Nasza Marzycielka otrzymała cudny RÓŻOWY I-POD - na dodatek z pamięcią 8 giga- cokolwiek to znaczy. Na pewno zmieści trzy części ulubionego filmu Kasi- High School Musical oraz ścieżki dżwiękowe z filmu. Znajdzie się miejsce również na inne utwory wykonawców, których niestety nie pamiętam i nie powtórzę oraz zdjęcia koleżanek i kolegów Kasi. Niestety na początku urządzenie trzeba było naładować i to przez całe 3 godziny.
Kasia była niepocieszona koniecznością tak długiego czekania, ale siostra Paulina zapewniła ją, że to wszystko uruchomi i pokaże co i jak. Nie ma to jak starsze rodzeństwo. Czekając na start RÓŻOWEGO I-PODA siedziałyśmy zajadając pyszne ciasto i słuchając Kasi opowiadającej o swojej szkole i "najlepszej" klasie na świecie.
Ta dziewczyna ma w sobie tyle radości i energii, że mogłaby nią obdzielić gromadę ponuraków. I tak cudny uśmiech, że wszyscy dookoła śmieją się również. Kasia była przeszczęśliwa a my wraz z nią, że w końcu będzie mogła mieć ulubione filmy i piosenki zawsze ze sobą. Kasia uczy się grać na fortepianie i bardzo lubi śpiewać. Obiecała Nam mały recital podczas następnej "imprezy" organizowanej przez nasz oddział Fundacji! Będziemy czekać!
Pożegnałyśmy Kasię (nie doczekawszy uruchomienia Różowego I-Poda). To na pewno nie było nasze ostatnie spotkanie.
Pozdrawiamy....