Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2009-07-01
W upalne letnie przedpołudnie udaliśmy do Szpitala na Ligocie, aby poznać kolejnego marzyciela. Tym razem spotkaliśmy się z Dominikiem, wręczyliśmy mu lodołamacz – klocki, które od razu zaczął składać. W czasie zabawy próbowaliśmy się dowiedzieć, jakie jest największe marzenie Dominika. Chłopak ma wiele marzeń, ale okazało się, że trudno mu wybrać jedno najważniejsze. Dlatego poprosił Nas o czas do namysłu.
inne
2009-08-29
Pewnej bardzo pochmurnej i deszczowej soboty wybraliśmy sie do Wodzisławia Śląskiego, gdzie z niecierpliwością czekał na nas 9-letni marzyciel, mama i 2 siostry. Dominik to wesoły, otwarty chłopak wiec bez większych oporów podjęliśmy rozmowę dotyczącą jego marzenia. Jak sie okazało ten uroczy 9-latek ma głowę pełną pomysłów a za razem marzeń, wiec, aby pomoc mu wybrać to jedno najbardziej upragnione marzenie stworzyliśmy wspólnymi silami listę pragnień, która umożliwiła chłopcu podjecie decyzji. Marzeniem Dominika jest laptop, którego będzie mógł wszędzie ze sobą zabierać i korzystać z niego dowoli.
Jeżeli chcesz pomóc spełnić marzenie Dominika skontaktuj się z nami:
Wolontariusz: Ewelina Syta
Telefon: +48 506-572-103
Email: ewelka20@poczta.onet.pl
inne
2009-10-13
Dnia 13. października – we wtorek, wybraliśmy się z Mają i Sebastianem do Dominika, który marzył o laptopie.
Gdy przyjechaliśmy na miejsce, Dominik, który nas wypatrywał od jakiegoś czasu, czekał zniecierpliwiony. Już w momencie, w którym weszliśmy do Jego domu
był bardzo przejęty. Zaczął rozpakowywanie od płyt muzycznych i gier, które również były zasponsorowane (tak jak i myszka i słuchawki, które też zostały odpakowane
przed laptopem), ale widać było, że najbardziej czeka na laptopa. Bardzo się ucieszył gdy go tylko zobaczył i razem z Sebastianem zabrali się za uruchamianie go
oraz instalowanie gier. Baloniki fundacyjne, które dostał od nas wcześniej, teraz służyły już tylko jako tło zdjęciowe, ponieważ liczył się tylko on.. – LAPTOP.
Gdy chłopcy poradzili już sobie z instalowaniem, pożegnaliśmy się licząc, że Dominik i Jego siostry będą się dobrze bawić.