Moim marzeniem jest:

Nokia N95

Adam, 12 lat

Kategoria: dostać

Oddział: Gorzów Wielkopolski

Status marzenia: spełnione

Marzenie zostało spełnione dzięki pomocy

pierwsze spotkanie

2007-05-07

To było poniedziałkowe, deszczowe popołudnie, ale wszyscy mieliśmy roześmiane twarze, gdyż to właśnie na ten dzień zaplanowane było spotkanie z naszym nowym Marzycielem- dwunastoletnim Adamem. Wielkie krople deszczu uderzały o szyby samochodu, ale wierzyliśmy, że nie przeszkodzi nam to w dojechaniu do Kostrzyna i ustaleniu marzenia. 

Wszyscy byliśmy nieco zestresowani, ale dzielnie przekroczyliśmy próg mieszkania Adama, gdzie poznaliśmy jego samego, rodziców, siostrę bliźniaczkę- Agnieszkę i najmłodszego członka rodziny- trzymiesięcznego Karolka. 

Nasz Marzyciel bardzo chętnie opowiadał nam o swoich zainteresowaniach, telefonach komórkowych, motorach i sprzęcie komputerowym. Wspomniał także, że bardzo lubi grać na komputerze w wyścigi samochodowe i piłkę nożną, więc lodołamacz (gra piłka nożna- PES 6) okazał się trafiony:). Okazało się jednak, że interesował się on nie tylko techniką. Na jednej z półek w pokoju Adama znajdowało się bardzo dużo obrazków przedstawiających Jana Pawła II. Pierwsza zauważyła to Martyna i spytała jaki jest tego powód. Dowiedzieliśmy się, że Karol Wojtyła był dla naszego Marzyciela niezwykle ważną postacią, którą podziwiał i bardzo chętnie odwiedziłby jego grób w Rzymie i pomodlił się przy nim. 

Wtedy to w ruch poszły kartki i kredki. Adam przyznał się, że nie potrafi rysować, ale na szczęście z pomocą przyszła nam Agnieszka. Narysowała przepiękny portret Jana Pawła II, którym wszyscy byliśmy zachwyceni. Drugi rysunek nasz Marzyciel wykonał sam. Nieprawdą okazało się, że chłopiec nie potrafi rysować. W rzeczywistości komórka (Nokia N95) jaką narysował była cudowna i wyglądała jak prawdziwa. Adam powiedział nam także, że chciałby zobaczyć fabrykę, w której produkowane jest to cudo techniki jakim jest Nokia N95. Ależ piękne marzenie! 

Adam zachwycił nas wszystkich swoja wiedzą na temat nowinek technicznych. 

Niestety nasza wizyta dobiegała juz końca. Jeszcze tylko krótka sesja zdjęciowa, pożegnanie ze wszystkimi i trzeba było wychodzić. Mamy nadzieję, że szybko zobaczymy się znów z roześmianym i pełnym życia Adamem.

 

inne

2007-06-17

W słoneczne niedzielne popołudnie jechaliśmy do Witnicy uśmiechnięci, ciesząc się z tego, że tego dnia będziemy mogli spełnić kolejne dziecięce marzenie. Odbywał się tam akurat festyn. Grało kilka sławnych zespołów, był czas na konkursy, a i my, wraz z Dagobah, dostaliśmy na scenie chwilę, która miała być dla Adama najszczęśliwszą, taką, w której spełni się jego najskrytsze marzenie...

Gdy dotarliśmy na miejsce i udało nam się zdobyć hel do nadmuchania balonów, ujrzeliśmy w tłumie dwóch naszych marzycieli- Adama i Wojtusia, który, jako wielki fan Star Wars, również został na tę imprezę zaproszony. Chwilę później przyjechali na miejsce bohaterzy Gwiezdnych Wojen. Podziwianiu strojów i zdjęciom nie było końca...

Jeszcze tylko jeden zespół kończy grać i nasza kolej - z niecierpliwością wyczekiwaliśmy za sceną momentu, kiedy marzenie Adama się spełni. Oczywiście chłopiec niczego się nie spodziewał... Na scenę wkroczył Cezary wraz z Dagobah. Przedstawili krótko historię Star Wars, którą wszyscy z zaciekawieniem obejrzeli, a potem... zaprosiliśmy na scenę Adama, pojawił się przepiękny tort, a każde z postaci z Gwiezdnych Wojen trzymało w ręku ciasteczko z zapaloną świeczką. Ciasteczek było 12, z tego powodu, że był to dzień dwunastych urodzin naszego Marzyciela, a gasząc każdą ze świeczek chłopiec miał zastanowić się nad swoimi marzeniami, z których jedno miało się za chwilę spełnić.

Adam dostał z rąk Lorda Vadera tę wymarzoną komórkę- Nokię N95 i z wrażenia aż zaniemówił. Prezent od nas (pluszaka i rodzinną grę planszową) otrzymała również jego siostra bliźniaczka- Agnieszka. Ten wspaniały dzień dobiegał już końca, ale postanowiliśmy usiąść jeszcze gdzieś i wspólnie skosztować tego przepięknego tortu. Tam Adam odzyskał głos i odważył się opowiedzieć nam, jak bardzo cieszy się z tego prezentu. Po tym dniu pełnym wrażeń, wszyscy z uśmiechami na twarzach rozjechaliśmy się do domów.



Wszystkim, którzy włączyli się w realizację tego marzenia - bardzo dziękujemy!


Marzycielską komórkę Adam otrzymał od NOKIA POLAND, Marcepanowy, ogromny i bardzo smaczny (a co tam! przepyszny!!!) tort i 12 urodzinowych ciasteczek ufundował Pan RYSZARD WATRAL
Pan WŁADYSŁAW RYL - Dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Witnicy, dzięki któremu wszyscy zgromadzeni na festynie mogli uczestniczyć w realizacji marzenia.