Moim marzeniem jest:
pierwsze spotkanie
2009-07-16
Korzystając z dobrej pogody i zaproszenia Rodziny Sebastiana, wraz z Asią i Rafałem wybraliśmy się do naszego nowego Marzyciela - 17'letniego Sebastiana ;) Sebastian jest niezwykle pogodnym Chłopcem, który ma szerokie zainteresowania i pasje - przekonaliśmy sie o tym podczas rozmowy, której końca ciężko było upatrywać.
Kiedy przeszliśmy z Sebastianem do rzeczy - mianowicie do porozmawiania o Jego marzeniach, usłyszeliśmy, że nasz Marzyciel ma sporo marzeń...jednym z większych Jego marzeń, jest wyprawa do Francji, gdzie mógłby zwiedzić jej stolice i pobawić się w Disneylandzie. Niestety kondycja Sebastiana chwilowo ogranicza możliwości Jego wyboru, dlatego po krótkiej rozmowie dowiedzieliśmy sie jakie jest kolejne - równie wielkie - marzenie naszego 17'latka. Sebastian marzy o PS3 i telewizorze, dzięki temu mógłby spędzać wolny czas na graniu w swoje ulubione gry wraz z Bratem i Rodzicami ;))
Szczerze wierzymy, ze już niebawem zawitamy do Sebastiana wraz z urzeczywistnieniem Jego marzenia ;)
Jeżeli chcesz pomóc spełnić marzenie Sebastiana skontaktuj się z nami:
Wolontariusz: Patrycja Jakubczak
Telefon: +48 515 199 621
Email: patrycja.jakubczak@mammarzenie.org
inne
2009-09-15
Korzystając z osłony nocy udaliśmy się do naszego kolejnego Marzyciela z tajna misją - realizacji Jego marzenia.
Po otrzymaniu telefonu od Pani Dr Gabrieli Poręby ruszyliśmy do domku Sebastiana, aby móc uświetnić ów wieczór realizacją Jego marzenia.
Do domku Sebastiana przybiliśmy ok 21 i po Jego reakcji wnioskujemy, że nie nas się spodziewał tego wieczoru - niemniej jednak nie ukrywał tego, że nasza wizyta jest dla niego czymś milszym niżby się tego spodziewał ;)
Po przywitaniu przeszliśmy do najważniejszego, czyli do rozpakowywania, montowania, podłączania i...testowania! :)
Na pierwszy strzał poszła gra w "samochodziki". Chłopcy zasiedli do konsoli i zaczeli robić "popisy kaskaderskie" - ponoc tak trzeba ;)
Później wraz z Mama i Tatą chłopcy (Sebastian i Jego brat ) zaczeli grać w quiz na inteligencję - odpowiadali na niezwykle ciężkie pytania i zdobywali za nie punkty...
Widząc że Rodzina zaaferowała się grą i nie chcąc dalej zakłócać wieczorku po cichutku wymkneliśmy się z domku Sebastiana mając nadzieję, że ów PS przyczyni się do wypełnienia czasu podczas nadchodzących chłodniejszych wieczorków ...
Ślicznie dziękujemy Pani Dr Gabrieli Porębie za pomoc w realizacji marzenia Sebastiana.
Dziękujemy również Rodzinie Sebastiana za miłe przyjecie i zezwolenie na tak późną realizację Jego marzenia.